Wykonanie

Niestety, nie będzie to jeszcze taka super prawdziwa zupa pomidorowa, gdyż nie zaczął się jeszcze sezon na
pomidory. W zasadzie to najlepiej jest poczekać na jego szczyt – kiedy będą już dojrzałe, będzie ich dużo i będą stosunkowo tanie. Dzisiaj posilę się puszkami, ale za to będą na prawdziwym wywarze – z wczorajszego rosołu.Składniki :
wywar – rosół z wczoraj (ewentualnie rozpuśćcie w wodzie
kostkę rosołową z
zielem angielskim i
liściem laurowym)puszka
pomidorów (najlepiej krojonych i bez skórki)malutki słoiczek lub puszka
koncentratu pomidorowegośmietana do zuptrochę
olejuoregano,
bazylia i
koperek – sypkie w torebce (
sól,
pieprz)
natka pietruszki do ozdoby
ryż
Grzejemy
wywar, a na patelni na odrobinie
oleju podsmażamy całą zawartość puszki
pomidorów, które posypujemy
oregano,
bazylią i
tymiankiem. Smażymy całość przez kilka minut, po czym wrzucamy do garnka z
wywarem. Dodajemy
koncentrat pomidorowy i całość razem gotujemy na małym ogniu.


W trakcie wstawiamy
wodę na
ryż, który gotujemy według instrukcji na opakowaniu.Zupę na koniec przelewamy przez sito i jest już gotowa do podania – jeżeli któreś z twoich domowników nie lubi zupy zabielonej
śmietaną. Ponieważ ja lubię, odlałam część do kubeczka i wymieszałam z paroma łyżkami
śmietany – którą wcześniej wyjęłam z lodówki, by się nie zsiadła w połączeniu z gorącą zupą. Trzeba energicznie wymieszać i wlać do garnka.ReklamaDrugi sposób to wlać bezpośrednio do talerza.

Jest to świetny pomysł na poniedziałkowy obiad – bo przecież rosół najlepiej smakuje w niedzielę


