ßßß
Składniki:Zielone papryczki chilli 3 sztukiKolendra świeża pęczekBazyli świeża ok. garśćSzalotka 1 szt.Imbir 5 cmCzosnek 2-3 ząbkiKolendra nasiona 1 łyżeczkaTrawa cytrynowa świeża 2 łodygi- białe części / suszona 1 łyżkaLimonka 1 szt. (sok + skórka)Kumin rzymski 1 łyżeczkaPieprz 1 łyżeczkaSos rybny 2 łyżki (opcjonalnie)Blender / mikser
Sposób przygotowania:Zielone papryczki chilli pozbawiamy pestek i kroimy na mniejsze kawałki. Do blendera wrzucamy pokrojone papryczki, umytą świeżą kolendrę i bazylię, czosnek, pokrojoną szalotkę, starty na drobnych oczkach imbir, sok oraz skórkę limonki, roztartą w moździeżu kolendrę, kumin i pieprz. Całość miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Opcjonalnie dodajemy sos rybny lub sojowy, który tym razem dodałam, lecz następnym zrezygnuję gdyż rozrzedza on konsystencję pasty.
Tym sposobem otrzymujemy dość pikantną, za sprawą zielonej papryki, pastę, która doda wyrazistości i przepełni naszą kuchnię orientem. Aby zbliżyć się do tajskiego oryginału zielona pasta curry powinna zawierać w składzie galangal, którego w tym wypadku zamiennikiem jest imbir oraz liście i skórkę limonki kaffir, którą spokojnie możemy zastąpić dostępną u nas limonką. Z czym podać naszą miksturę? Zielona pasta curry zazwyczaj podawana jest z wszelkiego rodzaju mięsami, warzywami czy jako dodatek do zup o charakterze orientalnym. Jak złagodzić jej ostry smak? Wystarczy do rozgrzanej na patelni pasty dodać mleczko kokosowe, wodę lub bulion warzywny czy nawet w wersji bardziej fit jogurt grecki. Gdy zostało nam pieczone lub gotowane mięso z dnia poprzedniego wystarczy je pokroić, dodać miks warzyw, łyżkę lub dwie pasty curry, mleczko kokosowe, całość wymieszać na patelni i obiad mamy z głowy! Zielona pasta curry to idealny sposób na wyczarowanie pysznego obiadu z niczego.
To jak są tu jacyś pasjonaci orientalnej kuchni? Próbowaliście kiedyś robić własną pastę curry? Macie jakieś sprawdzone/tajne składniki dzięki którym pasta zyskuje na smaku? Już niebawem przepis z wykorzystaniem zielonej pasty curry, także do usłyszenia.PozdrawiamSmakUla.Podziel się...