Wykonanie
Udusiłam
pieczarki w dużej ilości
cebuli, która w trakcie całego procesu przygotowywania praktycznie zmienia się w pyszny sos. Z kolei dodatek
sosu sojowego nadał
pieczarkom fajnej ostrości i pazurka, i dodatkowo spotęgował
grzybowy aromat, a
mleko i
masło sprawiły, że całość jest aksamitna i naprawdę pyszna. W moich pieczarkach oczywiście nie mogło zabraknąć dużej ilości
natki pietruszki, ale jeśli ktoś jej nie lubi myślę że może ją śmiało pominąć.To bardzo dobry dodatek np. do placków czy to z surowych, czy gotowanych
ziemniaków (jak te TUTAJ).


Składniki:10 dużych
pieczarek3 duże
cebule2 łyżki
oleju1 łyżka
masła3 łyżki ciemnego
sosu sojowego1/3 szklanki
mleka skondensowanego1 łyżka
mąki ziemniaczanejposiekana
natka zielonej
pietruszki (ilość wg uznania)
sól i
pieprz do smakuPrzygotowanie:Obrane
cebule siekam jak najdrobniej lub ścieram na tarce, przekładam do rondla z
olejem, lekko
solę i pod przykryciem duszę do momentu, gdy
cebula się zeszkli i zmięknie.
Pieczarki (nie obieram ich) kroję w plastry, dodaję do rondla i dalej duszę razem pod przykryciem ok. 10 minut. Dodaję
masło, dolewam
sos sojowy i
mleko wymieszane z
mąką ziemniaczaną, doprawiam
pieprzem i
solą (ostrożnie,
sos jest słony), duszę jeszcze kilka minut. Dodaję posiekaną
natkę pietruszki, mieszam i podaję z kleksem gęstej kwaśnej
śmietany.Przepis autorski.