Wykonanie

Różowy tydzień dobiega końca. Dawno nie było tu porządnego kawałka ciasta, takiego co to nożem, a
potem szpadlem do ciasta trzeba przy nim operować (ktoś ma pomysł jak nazwać tę
łopatkę, tę taką nabieraczkę do ciasta, która kształtem przypomina szeroki nóż, tylko nie kroi i służy do przenoszenia kawałków ciasta, żeby dotarły na talerz w miarę w jednym kawałku? - a przynajmniej nie w więcej niż trzech?). Sernik dodatku widelca się nie doczekał, ani łyżeczki nawet. Warunki półpolowe sprawiły, że 30 osób jadło sernik rękami i... nikt się za głośno nie skarżył. Czasami smak i atmosfera miejsca są ważniejsze niż pełna zastawa (co prawda coś tam było - zamiast widelczyków w pogotowiu czekało 30 noży, ale na nie nikt się jakoś nie skusił).A sam sernik? Puszysty, "mokry", ale nie ciężki. Wręcz przeciwnie, lekki. Z
cytrynową skorupką z
białej czekolady na wierzchu. I z
winogronami. A o północy z 44 świeczkami na torcie. (43, ale nikt chyba nie zauważył, jak wyleciała jedna, bo siła "stu lat, niech żyje żyje nam" nie zmalała jakoś drastycznie).Och tak, och tak, jak ja ogromnie lubię świętować. Wszystko!


Składniki na masę
serową:1 kg dobrze zmielonego
twarożku (może być ten kupny, w wiaderku, byle bez dodatku
cukru)230 g
cukru pudru - jeśli ma być tylko lekko słodki, może być 200 g5 dużych
jajek (lub 7 małych)4 duże
żółtka jajek (5 małych)2,5 łyżeczki ekstraktu
waniliowego (można dać dobry
cukier waniliowy)1,5 łyżki
soku z cytryny na polewę:1,5 tabliczki
białej czekoladyskórka starta z jednej
cytryny - dokładnie sparzonej i wyszorowanej (żeby nie było żadnych pozostałości chemicznych psikaczy na wierzchu)
winogrona - białe i ciemnekilka kostek
gorzkiej czekolady startej na tartce na wiórkiPrzygotowanie:Jako że sernik jest bez
spodu, wyłóż blachę papierem do pieczenia - wytnij z niego kółko takiej wielkości jak spód blachy i wyłóż go nim. Jeśli chcesz zrobić spód, możesz go zrobić z pokruszonych
herbatników i
masła - roztopić
masło, dodać do pokruszonych
herbatników, wymieszać, połączyć wszystko i wyłożyć blachę, przyciskając dokładnie
ciastka do
spodu,
potem schłodzić i po ok. 15 minutach powinno być gotowe. Ale (ALE), wcale nie musisz robić tego sernika ze
spodem. Ja go pominęłam.Na początek rozgrzej piekarnik do 180 stopni C. W dużej misce ubij
ser, aż będzie gładki i lśniący. Następnie dodaj
cukier. Miksując, wbijaj po kolei
jajka i
żółtka, ciągle mieszając dodaj
wanilię i
sok z cytryny.Sernik piecze się w kąpieli
wodnej. Czyli najpierw trzeba zagotować
wodę i przygotować dwie blachy: jedną mniejszą, drugą większą, do której na mała się zmieści. W mniejszej będzie sernik, a w dużej gorąca
woda.
Owiń formę na sernik podwójnie złożoną folią aluminiową, włóż do większej formy. Przez to do sernika nie dostanie się
woda. Wlej masę
serową do formy. Większą zalej gorącą
wodą, plus minus do połowy jej wysokości. Wstaw do piekarnika i piecz ok. 50 minut. Powierzchnia sernika powinna być ścięta i, jak dotknie się palcami, sztywna (tak, że polewa nie wsiąknie). Tylko uwaga na palce, bo sernik będzie gorący! Test z suchym patyczkiem się nie sprawdzi - sernik jest w środku wilgotny i kremowy (na metodę suchego patyczka to my go możemy co najwyżej przypalić).Polewę przygotuj z
białej czekolady rozpuszczonej w kąpieli
wodnej. Zetrzyj do niej
skórkę cytrynową, wymieszaj, przestudź lekko, żeby nie była wściekle gorąca, ale nadal dała się rozsmarować na cieście i polej nią wierzch sernika. Powtykaj w nią połówki
winogron, posyp wiórkami z ciemnej
czekolady i wstaw do lodówki na co najmniej kilka godzin.Voila!


Mariusz Urbanek -
Kisiel(o książce
pisałam już tutaj: klik)