ßßß Cookit - przepis na 67. Kokosowy pudding chlebowy

67. Kokosowy pudding chlebowy

nazwa

Wykonanie

Co można zrobić kiedy w chlebaku zalega chlebek lub bułka ? Oczywiście pudding chlebowy.
Ale mój pudding nie jest taki zwykły bo kokosowy a to za sprawą muller milku kokosowego, którego mam bardzo dużo w lodówce, bo wczoraj byłam z mamą na ostatnich przedwyjazdowych zakupach i mama zrobiła mi zapas mojego ulubionego napoju - muller milku kokosowego. A teraz w Kauflandzie można go dostać za jedynę 2, 22 zł.
Oprócz mleczka kokosowego jeszcze do chlebka dodałam przyprawy korzennej, bo ona kojarzy mi się z zimą. Z zimą kojarzy mi się zapach pomarańczy, ten piękny cyrusowy i te pięknie pachnące ręce. Dlatego w pudding wylądowały pomarańczę a oprócz nich jeszcze gruszka.
U mnie rano musi być też coś słodkiego i orzechowego. Dlatego po upieczeniu, pudding polałam ulubioną tahiną a do tego jeszcze pokruszyłam pyszne czekoladowe i korzenne ciasteczka od Sante.
Korzenno- kokosowy pudding chlebowy z pomarańczą , gruszką. Podany z tahiną i pokruszonymi ciasteczkami czekoladowymi i korzennymi
Przepis:
- 3 kromki czerstwego chleba lub bułka
- jajko
1/3 szkl muller milku kokosowego
- pokrojona pomarańcza i gruszka
- 1/2 łyżeczki przyprawy korzennej
Chleb lub bułkę pokroić na kawałki. Następnie wymieszać z przyprawą korzenną. Chlebek umieścić w naczynku do zapiekania. Do chlebka dodać pokrojoną pomarańczę i gruszką. W szklance wymieszać jajko z mlekiem i polać chleb. Piec w piekarniku 15 min w temp. 180 stopni Celcjusza. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Wczorajszy dzień był naprawdę piękny. Po raz ostatni przed odjazdem mamy poszłyśmy na zakupy. Korzystałyśmy z ostatnich chwil spędzonych razem. Pokazałam mamie mój ulubiony bio i oczywiście nie mogłam wyjść z niego z pustymi rękami - kupiłam sobie mleczko sojowe kokosowe i płatki gryczane. Chciałam kupić sobie jeszcze mąkę kokosowa , ale niestety brakło i będzie dopiero w przyszłym tygodniu. No trudno, poczekam sobie , żeby później móc się nią delektować. Buszowałyśmy też po sklepach, nawet nic nie kupiłam szczególnego - tylko cudownie pachnący owocami leśnymi perfum z Yeas Rocher , ale najważniejszy były te uśmiechy , rozmowy, doradzanie sobie. A zakupy zakończyłyśmy ulubioną gorącą czekoladą w Grycan. No i niestety dziś rano mama pojechała do Niemiec, ale ma przyjechać w FERIE , bo wtedy ma urodziny i MAMA ( 21 STYCZNIA ) I DZIADEK ( 22 STYCZNIA ) . Fajne dni co nie ?
A dziś pozostanie mi błogie leniuchowanie i miłe spędzanie wolnego wolnego czasu z książką Stephena Kinga i Aghaty Christie :)
Miłej niedzieli !
Źródło:http://glutenfreebreakfast.blogspot.com/2014/01/67-kokosowy-pudding-chlebowy.html