Wykonanie
Kolejny eksperyment z tym
pieczywem. Tym razem uzbroiłam się w cierpliwość i zrobiłam wszystko jak należy.
Chlebki rosną na naszych oczach w trzy minutki, są puste w środku i rumiane z wierzchu...idealne!Składniki (6
chlebków):2 szklanki
mąki pszennej1 szklanka
mąki żytniej1/4 łyżeczki
soli20 g
drożdży świeżych1 łyżka
cukru2 łyżeczki
oliwy z oliwek300 ml ciepłej
wodyponadtonasiona
czarnuszkisezam białyW misce umieszczamy przesianą przez sito
mąkę pszenną i żytnią,
sól, rozpuszczone w ciepłej wodzie
drożdże,
cukier i
oliwę. Zarabiamy wszystkie składniki, aż do otrzymania jednolitego, elastycznego ciasta. Przenosimy je do natłuszczonej miski, przykrywamy suchą, czystą szmatką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie przekładamy ciasto na obficie oprószoną
mąką stolnicę. Spłaszczamy je ręką i dzielimy
ostrym nożem na sześć części. Z każdego placka formujemy okrągłą bułeczkę. Ponownie odstawiamy ciasto w ciepłe miejsce do napuszenia (na 30 minut). Puszyste bułeczki posypujemy nasionami i rozwałkowujemy na okrągłe placki o grubości 5 mm (muszą być na prawdę cieniutkie). Ukształtowane
chlebki odstawiamy na 10 minut, by ciasto odpoczęło.Piekarnik rozgrzewamy do 250*C (maksymalna moc). Dużą blaszkę do pieczenia (najlepiej tę z piekarnika) odwracamy do góry dnem i rozgrzewamy równocześnie z piekarnikiem (możemy oczywiście użyć kamienia do pizzy). Na bardzo gorącej płycie układamy pojedynczo placki i pieczemy je 3 minuty. Za każdym razem, po wyjęciu
pity, ponownie rozgrzewamy piekarnik około 5 minut - tylko wtedy nasze
chlebki będą szybko rosły.