ßßß
sposób przygotowania : mąkę przesiałam do miski. Masło roztopiłam dodając połowę mleka i szafran. Drożdże wkruszyłam do kubka, dodałam drugą połowę czyli 50 ml letniego mleka i po trzy łyżeczki mąki oraz cukru. Wymieszałam dokładnie i odstawiłam na 10-15 minut żeby zaczęły pracować. Spienione wlałam do miski z mąką. Dodałam także mleko z szafranem, twarożek, jajko, sól i zaczęłam zagniatać ciasto. Kiedy składniki się połączyły powoli dolewałam przestudzone masło i wyrabiałam dalej przez ok. 10 minut aż ciasto ładnie odchodziło od dłoni. Uformowane w kulę zostawiłam na ok. 1-1,5 godziny w przykrytej misce żeby wyrosło i podwoiło swoją objętość.Wyrośnięte ciasto lekko zagniotłam, podzieliłam na 9 części. Z każdej uformowałam wałeczek długości ok. 20-25 cm a następnie zwinęłam w literę S z mocno zakręconymi końcami. Bułeczki ułożyłam luźno na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W środki obu zwiniętych końców wetknęłam rodzynki - podpowiem, że jeśli są małe to jedna zginie w cieście więc można wetknąć ich kilka, jedna nad drugą. Bułki przykryłam ściereczką i pozwoliłam im się napuszyć przez ok. 15 minut. Przed pieczeniem posmarowałam je za pomocą pędzelka żółtkiem roztrzepanym z odrobiną mleka.Piekłam 12-14 minut w piekarniku nagrzanym do 220 st. C . Po upieczeniu studziłam na kratce.