Wykonanie
Trochę pijane są te moje babeczki bo nasączyłam je słodkim
syropem z procentami w postaci pysznego limoncello. Delikatne ciasto mocno pachnące
cytryną rozpływa się w ustach, ale nie jest to deser dla dzieci. No chyba zrobicie poncz bez
alkoholu, ale to już zupełnie inna bajka. U nas wszyscy pełnoletni więc babeczki mogły się napić czegoś mocniejszego :DLubisz
cytrynowe desery ? Koniecznie zobacz przepis na Sernik
cytrynowy
czas przygotowania : ok. 30 minut + czas pieczenia + czas chłodzeniaskładniki na 4-6 babeczek :205 g
mąki pszennej tortowej albo luksusowej12 g świeżych
drożdży15 g
cukru zwykłego30 ml letniego
mleka2 średnie
jajka60 g
masła1 łyżeczka
cukru waniliowegoszczypta
soliskórka otarta z jednej małej
cytrynydo foremek - 1 łyżeczka
masła2 łyżki
bułki tartej albo
mąkido nasączenia - 200 ml
wody85 -100 g
cukru zwykłegosok z jednej
cytryny100 ml limoncello - włoskiego
likieru cytrynowegodo przybrania - 200 ml
śmietanki kremówki1-2 łyżeczki
cukru pudruświeże listki
melisycytryna
sposób przygotowania :
drożdże roztarłam z
cukrem zwykłym,
mlekiem i 1 łyżką
mąki. Odstawiłam na 10-15 minut aż zaczęły się pienić. Podrośnięte wlałam do pozostałej
mąki. Wbiłam
jajka, dodałam
sól,
cukier waniliowy i skórkę otartą ze sparzonej
cytryny. Wymieszałam i zaczęłam wyrabiać powoli dolewając przestudzone
masło. Wyrabiałam przez 10 minut aż ciasto stało się lśniące i odchodziło od dłoni. Przykryłam, zostawiłam do wyrośnięcia na ok. godzinę - powinno podwoić swoją objętość.Foremki metalowe do babeczek wysmarowałam wewnątrz
masłem i wysypałam lekko
bułką tartą. Wyrośnięte ciasto lekko zagniotłam żeby odgazować. Podzieliłam na 4, mniej więcej równe części - moje babeczki są spore jak na pojedyncze
ciastka i radzę zrobić 6 mniejszych. Porcje ciasta umieściłam w naszykowanych foremkach, przykryłam wilgotną ściereczką i zostawiłam do napuszenia na ok. 30 minut. Babeczki piekłam 15-18 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Po upieczeniu nie wyjmowałam z foremek, ale ustawiłam je obok siebie i przykryłam deseczką żeby późniejszy spód
ciastek był w miarę równy.Kiedy babeczki stygły przygotowałam poncz. Zagotowałam
wodę z
cukrem i przestudziłam, ale nie całkiem. Dolałam
sok z cytryny i limoncello. Jeszcze ciepłe babeczki wyjmowałam z foremek i całe zanurzałam w ponczu przytrzymując żeby nasiąkły płynem. Mokre odłożyłam z powrotem do foremek i polewałam jeszcze co kilka minut pozostałym ponczem aż wykorzystałam cały. Foremki przykryłam folią i odstawiłam na 2 godziny.Babeczki wyjęłam z foremek. Przybrałam ubitą z odrobiną
cukru śmietaną, świeżą
cytryną i
melisą.Najlepiej smakują schłodzone.