Wykonanie
Chałka - najlepiej jeszcze ciepła, posmarowana świeżym
masłem, czasami
dżemem i obowiązkowo z
kubkiem zimnego
mleka. Smak dzieciństwa - po taką
chałkę biegłam do pobliskiej piekarni w prawie każdy sobotni poranek. Bardzo się spieszyłam wracając bo obiecałam Mamie, że nie
będę skubać tylko zjemy ją razem na śniadanie. Dziś piekę je sama by wypełnić dom zapachem
drożdżowego ciasta.Na dzisiejsze pieczenie namówiły mnie koleżanki blogerki piekąc swoje
chałki w cyklu "Wypiekanie na śniadanie". Prowodyrką jest Małgosia i gdyby ktoś chciał dołączyć to właśnie u Niej znajdzie zasady wspólnej zabawy. Tym razem korzystałyśmy z przepisu Tatter , ale ja upiekłam jedną dużą
chałkę z mniej więcej połowy składników Jej przepisu. Niżej podaję ilości jakich użyłam.

czas przygotowania : ok. 3-4 godzinskładniki :165 g
mąki pszennej typ 405335 g
mąki pszennej typ 75030 g
cukru zwykłego1 całe średnie
jajko2
żółtka ze średniej wielkości
jajek40 g
oleju roślinnegook. 175 ml
wody12 g
soli15 g świeżych
drożdżydo posmarowania - 1
żółtko1 łyżeczka
mlekado posypania - 3 łyżeczki ziaren
sezamusposób przygotowania :
mąki przesiałam do miski.
Drożdże rozmieszałam w kubku z 2 łyżkami
mąki,
cukrem i letnią
wodą - odstawiłam żeby zaczęły pracować, na ok. 15 minut aż się spieniły.Do miski z
mąką dodałam
sól, wlałam rozczyn,
olej i roztrzepane
jajko razem z
żółtkami. Zagniotłam ciasto i wyrabiałam je ok. 10-15 minut aż stało się gładkie i lśniące. Uformowane w kulę zostawiłam w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę przykrywając miskę wilgotną ściereczką. Po godzinie, kiedy ciasto podwoiło swoją objętość, podzieliłam je na 3 mniej więcej równe części. Z każdej uformowałam wałek długości ok. 25 cm. 3 wałki złączyłam z jednej strony końcami i zaplotłam warkocz. Zlepione końcówki podwinęłam lekko pod spód. Tak przygotowaną
chałkę ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiłam na kolejną godzinę żeby się napuszyła. Przykryłam odwróconą dużą miską.Gdy
chałka wyrosła posmarowałam ją delikatnie, przy pomocy pędzelka,
żółtkiem wymieszanym z
mlekiem i posypałam
sezamem. Piekłam 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C, grzanie góra/dół. Po upieczeniu odłożyłam na kratkę do wystudzenia.Czas wyrastania ciasta może być nieco dłuższy - zależy od temperatury w pomieszczeniu gdzie będzie wyrastało ciasto.

Pyszne
chałki upiekły także :Małgosia - Smaki Alzacji
Alina - Ala piecze i gotujeJoanna - Różowa kuchniaMarghe - Po prostu MargheKarolina - Kuchnia z pomysłemJustyna - Gotowanie i pieczenie-i
love itDorota - Moje małe czarowanieLidia WesołowskaMonika - Niezapomniane smakiBożena - Moje domowe kucharzenie