ßßß Cookit - przepis na Boczek pieczony w marynacie teriyaki

Boczek pieczony w marynacie teriyaki

nazwa

Wykonanie

Kupiłam ładny kawałek boczku do upieczenia. Sami wiecie, że czasami ciężko wybrać taki grubszy, nie za tłusty, w sam raz. Zaraz pewnie ktoś się odezwie, że to takie tłuste samo w sobie, ale bez przesady - czasami można sobie pozwolić - zresztą plasterek takiego samodzielnie upieczonego boczku niż kilka plastrów faszerowanej nie wiadomo czym szynki ze sklepu.
składniki:
kawałek surowego boczku, ok. 1 kg
5 łyżek sosu teriyaki
1 łyżka sosu sojowego ciemnego
1 łyżeczka czosnku suszonego, mielonego
1 łyżeczka mielonej papryki - po pół słodkiej i ostrej
sposób przygotowania: boczek opłukałam i dobrze osuszyłam. Ponieważ był ze skórą to nie chcąc jej odcinać nacięłam bardzo ostrym nożem w kratkę starając się nie przeciąć mięsa a tylko samą skórę. Sos teriyaki wymieszałam z sojowym ciemnych, czosnkiem i papryką. W mieszance obtoczyłam mięso starając się żeby marynata dostała się także we wszystkie nacięcia w skórze. Odstawiłam boczek w przykrytym szczelnie naczyniu do lodówki, na przynajmniej 12 godzin, ale może leżeć nawet 2 - 3 dni. Ważne żeby co kilka godzin mięso odwracać aby równo się zamarynowało.
Zamarynowany boczek przełożyłam do naczynia żaroodpornego, razem z marynatą, skórą do góry. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 st. C i piekłam tak 20 minut aż skóra lekko się zrumieniła. Naczynie przykryłam, zmniejszyłam temperaturę piekarnika do 150 st. C i piekłam dalej jakąś godzinę, może nawet trochę więcej, co jakiś czas polewając wierzch wytworzonym sosem.
Po upieczeniu zostawiłam do zupełnego ostygnięcia i dopiero kroiłam. Jeśli ktoś nie lubi skóry jak najbardziej można ją odciąć, ale radzę zrobić to dopiero po upieczeniu bo ona chroni mięso przed wysuszeniem.
Źródło:http://smacznapyza.blogspot.com/2012/10/pyszny-boczek-pieczony.html