Wykonanie

Skorzystałam z oferty (klik) na 4-daniową kolację (przystawka, zupa, danie główne, deser + lampka
wina) dla dwóch osób za 109,99 zamiast 190 zł.Restauracja jest wspaniale położona, bo tuż przy wejściu na
molo. Lokal jest dwupoziomowy, a z piętra rozpościera się wspaniały widok na całe
molo, otaczające je morze i kawałki plaży, to naprawdę duży atut! Wnętrze restauracji urządzono schludnie, wnętrze jest jasne, akcentem są różowe obrusy i piękne, różowe storczyki.






Oferta grouponu obejmowała na przystawkę
krewetki smażone na
maśle z dodatkiem
czosnku i świeżej
zieleniny skropione
białym winem.
Krewetki były bardzo świeże, dobrze doprawione, wyczuwalne było
wino i
czosnek, podane z
rukolą i kromką ze świeżej
bagietki. Smaczna przystawka, w ilości takiej by skutecznie podrażniła żołądek.


Zaskoczyła mnie aksamitna
porowo-
ziołowa z dodatkiem drobiowego klopsika, miała smak przypominający
grzybową mojej mamy, nie było wyraźnie czuć
porów, za którymi nie przepadam, więc zjadłam ze smakiem.


Dania główne do wyboru były dwa różne, więc każde z nas zamówiło inne. Ostatnio mnie coś prześladuje
łosoś (którego uwielbiam), dlatego mi przypadło "grillowane
trio", czyli
stek z łososia oprószony
koprem w towarzystwie
bakłażana i
cukinii podany na puree ziemniaczano-
marchewkowym. Danie trafiło bardzo w mój gust, na talerzu znalazłam spory kawałek
łososia, który może odrobinę był za słony, ale ogółem dobrze przyrządzony. Na talerzu była też grillowana
papryka,
bakłażan (dobrze, że nie był gorzki),
cukinia i
sałatka ze świeżych warzyw z
sosem winegret. Na puree nie miałam już miejsca, bo musiała zostać w żołądku półka na deser :).




Paweł natomiast delektował się plastrami
polędwiczki wieprzowe na salsie pomidorowej zapiekane z białą
mozzarellą podane na
białym ryżu i warzywach z pary. Polędwiczka była delikatna, podana w otoczeniu
suszonych pomidorów, salsy z grillowanych warzyw,
świeżego szpinaku i warzyw z pary. Te warzywa z pary wyglądały trochę jak z mrożonki, chociaż Pawłowi smakowały a to chyba jest najważniejsze.



Na deser podano nam delikatny mus makowy, który miał być z
truskawkami, a dostaliśmy z
winogronami, a nikt nie poinformował nas o takiej zmianie. Jednakże mus był naprawdę obłędny, smakował wybornie - to było coś pomiędzy kremem angielskim, a tiramisu - naprawdę pyszne! Na wierzchu domowa
bita śmietana, czego chcieć więcej?


Kupon obejmował także lampkę
wina dla każdego.

Restauracja Laguna Smaku położona jest w
sercu Sopotu, w pobliżu
mola, morza i plaży. Serwowane jedzenie jest świeże, dobrej jakości i smaczne. Obsługa kelnerska jest
młoda, ale sprawna. Jestem wdzięczna za przygotowanie dla mnie stolika z
widokiem na morze, pomimo, że odbywała się większa impreza.Wpis powstał w ramach współpracy z Groupon Polska - dziękuję za zaproszenie do akcji.