Wykonanie
Cukinia faszerowana
kasz ą
kuskus to przepis na pieczoną
cukinię nadziewaną i zapiekaną z
kuskusem. Dodatki to jak wiadomo kwestia smaku, w tym przypadku najlepsze będą
pomidory,
oregano,
oliwa z oliwek.
Cukinię można nadziewać na r ó żne sposoby, kiedyś podawałam przepis na
cukinię grillowaną z
serem ricotta . To proste i smaczne warzywne danie wywodzące się z kuchni śr ódziemnomorskiej na lekki obiad, lunch, na grilla ....Wiosna, coraz cieplej, szkoda czasu na d ł ugie stanie w kuchni! Lepiej sp ę dzi ć ten czas w plenerze z rodzin ą i przyjació ł mi. Je ś li jeszcze nie
odkry ł a ś /odkry ł e ś
kuskusu - to najwy ż szy czas!
Kuskus jest idealny do przygotowywania szybkich da ń . Wystarczy
kasz ę wymiesza ć z gor ą ca, u gotowan ą wod ą w proporcji 1:2, zamiesza ć i gotowe w przeci ą gu minuty ....***.... Wprawdzie bloga prowadzę już przez 12 miesięcy, ale po okresie początkowej euforii, naszły mnie teraz wątpliwości, czy to wszystko w og óle mia ło jakiś sens?! To przesiadywanie całymi godzinami przed komputerem? To fotografowanie tego, co upiekłam, ugotowałam, zjadłam? A p ó źniej to opisywanie i pokazywanie całemu światu?! To pisanie o sobie?!!! Po co mi to?! Po co nam ten miś?! - przypomniała mi się scena z kultowej komedii Barei. - Nikt nie zapyta, po co nam ten MIŚ, bo nikt nie wie! - odpowiedział gł ówny bohater filmu.No, w łaśnie, do czego potrzebny mi ten miś!? Zajęcia na uczelni w dzień, nieprzespane noce nad tłumaczeniami i jeszcze te lekcje z Brunetem .... Jakby mi było mało obowiązk ów! Ju ż od dawna chciałam porozmawiać o tym z Majką i Karoliną, moimi przyjaci ó
łkami i stałymi czytelniczkami Butiku z Przepisami.
Majka miała jakieś sprawy do załatwienia na
mieście. W galerii handlowej wydała majątek na kremy i francuskie perfumy i wpadła do mnie na
kawę, pochwalić się nowymi kosmetykami. Siedziała właśnie na białej sk órzanej kanapie z fili żanką dymiącego
kawowego eliksiru w jednej dłoni i kosztownym niebieskim flakonikiem perfum w drugiej. Ładnie wyglądała w tej nowej fioletowej bluzce i sp ódnicy w bia ło-czarne
grochy. Tworzyło to razem piękną, malarską kompozycję.
Majka, od zawsze była artystyczną duszą, malowała obrazy, gł ównie pi ękne kompozycje kwiatowe, a na co dzień zajmowała się domem i ogrodem. Jak na prawdziwą bohemę przystało, pojawiała się u mnie zwykle nieoczekiwanie i niezapowiedzianie, o r ó żnych porach dnia i nocy.- Amanda, oczywiście, że powinnaś dalej pisać, masz lekki styl, świetnie się czyta te twoje historyjki. - odpowiedziała na moje pytanie o sens posiadania bloga. - A poza tym - ty świetnie gotujesz! Kto miałby to robić, jeśli nie ty! To ciasto jest po prostu rewelacyjne! - powiedziała nakładając widelczykiem kolejny kawałek kruchej tarty z
kiwi i
truskawkami.- Dziękuję ci bardzo! - powiedziałam ze śmiechem, bo rozbawiła mnie tymi wszystkimi komplementami.- Dziś wszyscy są w internecie - przekonywała
Majka, nie zwracając uwagi na m ój wybuch weso łości. - Kto nie używa komputera, jest dziś analfabetą! Tak, jak w dawnych czasach ten, co stawiał krzyżyk, bo nie umiał się podpisać. A ty
siedem klas masz, jak mawiała moja babcia, podpisać się umiesz! Krzyżyka stawiać nie musisz! - dodała, nakładając sobie kolejny spory kawał ciasta.Trudno było nie przyznać jej racji, chociaż z tymi siedmioma klasami to jednak przesadziła - pomyślałam.- Ty naprawdę dobrze pieczesz, ta włoska crostata jest naprawdę rewelacyjna - powiedziała, nie wiem już kt óry raz. Odchudza ć się
będę od poniedziałku - westchnęła z rezygnacją.- To może zrobię nam jeszcze po jednej
kawie - zaproponowałam, podnosząc się z fotela.- Muszę częściej do ciebie wpadać - usłyszałam jeszcze jej słowa, wchodząc do kuchni - bo chyba będzie można liczyć na jakieś dalsze super atrakcje kulinarne?- ....- I nie rezygnuj z bloga - wyraziła życzenie, kiedy po kr ótkiej chwili
wróci łam do pokoju z dymiącymi filiżankami
kawy.Do Karoliny dodzwoniłam się dopiero p ó źnym wieczorem. Karolina, obecnie bardzo zapracowana bizneswoman, przez ostatnie lata od skończenia studi ów z powodzeniem prowadzi ła własne biznesy, ostatnio w branży modowej. Nigdy nie ukrywałam przed Karoliną, jak bardzo jej zazdrościłam tych ciągłych wyjazd ów i
podró ży zagranicznych na targi czy pokazy
mody. Jakby jej było jeszcze mało zajęć, zaczęła studia doktoranckie i pisała doktorat na wydziale ekonomii. Miała biuro w centrum, sprawy służbowe zatrzymywały ją w firmie często do p ó źna w nocy. Wszyscy znajomi wiedzieli, że do Karoliny najlepiej dodzwonić po dwudziestej trzeciej, tak też zrobiłam tym razem. Kliknęłam w klawiaturę telefonu, przejechałam palcem strzałką w d ó ł, wyszukując w kontaktach K jak Karolina.- Oczywiście, że to dobry pomysł, kontynuowanie bloga - usłyszałam, kiedy odebrała telefon, zmęczonym po całym dniu siedzenia w biurze, głosem. - Czy wiesz, że są tacy, kt órzy z bloga maj ą niezłe dochody. Jeszcze i ty będziesz mogła w przyszłości rzucić etat - dodała autorytatywnie Karolina, próbując mnie zmotywować.Bizneswoman to zawsze myśli tylko o pieniądzach - pomyślałam, ale tę uwagę z uprzejmości zostawiłam dla siebie.- Nie, no co ty! Przecież mnie znasz! W og óle nie ma
mowy o rzucaniu pracy, ja uwielbiam prowadzi ć zajęcia ze studentami! - stwierdziłam z zapałem. - No, a poza tym wiesz, jaki mam talent do zarabiania pieniędzy - dodałam już bez zapału. - Ja jestem dobra w wydawaniu pieniędzy, a nie zarabianiu. Pieniądze się mnie nie trzymają. - powiedziałam już całkiem rozbawiona jej sugestiami.Porozmawiałyśmy jeszcze parę minut, ale zrobiło się już naprawdę p ó źno, a chciałam jeszcze przejrzeć materiały do jutrzejszej lekcji z brunetem ........ w tym miejscu kończę!KONIEC i kropka!I wcale nie jestem pewna, czy ciąg dalszy nastąpi ....***Składniki dla 4 os ób:4 średnie
cukinieNa farsz:2 filiżanki
kaszy kuskus4 filiżanki
wodymiąższ z 4
cukinii2
pomidory malinowe3-4 łyżki
oliwy z oliwek1-2 łyżeczki
suszonego oregano1/2 łyżeczki
soli morskiejDo dekoracji:
pomidorki koktajlowePrzygotowanie:
Cukinie umyj pod bie żącą
wodą, przekr ój wzd łu ż na p ó ł. Następnie łyżką wydrąż miąższ ze środka
cukinii, zostawiając ścianki ł ódeczki o grubo ści 4-5 mm. Piekarnik rozgrzej do 250 °C. Wydr ążone
cukinie wstaw do gorącego piekarnika na 20 minut, aż warzywa się ładnie przypieką.W tym czasie przygotuj farsz: miąższ z
cukinii pokr ój w drobn ą kostkę o grubości ok. 1 cm, wrzuć do rondla, podlej niewielką ilością
wody (1-2 łyżki) i duś na małym ogniu przez 3-4 minuty.
Pomidory sparz wrzątkiem, przelej zimną
wodą, obierz ze sk
órki, nast ępnie
pokr ój na do ść grubą kostkę. Przeł ó ż do rondla z duszoną
cukinią, dodaj
suszone oregano, szczyptę
soli,
oliwę z oliwek i całość wymieszaj.Przygotuj
kaszę kuskus: odmierz dwie filiżanki
wody, nastaw w garnku do zagotowania. Delikatnie wrzuć
kaszkę, szczyptę
soli i zamieszaj. Następnie przeł ó ż do rondla z farszem, dobrze wymieszaj. Podpieczone ł ódeczki z
cukinii nape łnij farszem, przybierz
pomidorkami i wstaw do pieca na kolejne 5 minut.
