Wykonanie
Jedno z podstawowych pytań jakie zadają sobie rodzice małych dzieci, to to, jak i czym je karmić? Czy słoikowe jedzenie to dobre jedzenie? Czy codziennie trzeba gotować zupkę? A jeśli tak, to czy dwa
razy tę samą? Czy jedzenie można zamrażać?Pierwsza odpowiedź jaka się od razu nasuwa to taka, że wszystko zależy od wieku dziecka. Nie ma jednej dobrej porady. Natomiast jeżeli dziecko wkracza w wiek, kiedy możemy mu już podawać normalne posiłki, to nie ma nic lepszego niż domowe obiadki.Wiem to z autopsji.Słoiczek służy pomocą? Zawsze! Nie, nie jestem przeciwniczką słoiczków bo sama „czasem” z nich korzystałam.No właśnie tylko co to znaczy „czasem”? Słoiczkami ratowałam się gdy wybierałam się z Gabrysiem na dłuższy spacer, gdy byliśmy w długiej podróży, odwiedzinach u dziadków czy też znajomych. Wtedy zawsze miałam ze sobą jakiś słoiczek obiadkowy i deserek.Synonimem zatem słoiczkowego „czasem” niech będą zatem sytuacje nazwijmy je awaryjne.Nie ma jak u mamyByłam i jestem jednak zwolenniczką gotowania samemu dla dziecka.Po 1 – zerkając do portfela nie dostawałam zawału
serca, po 2 – gotowałam sobie na zapas, tzn. mroziłam Małemu posiłki w małych plastikowych pojemniczkach (można też w specjalnych woreczkach).Ze słoiczkami bywa różnie. Mało nie kosztują, a jak dziecko nie chce danej porcji z danego słoiczka to na siłę obiadu nie podamy i wtedy słoiczek sruuuuuu do śmieci (ja zresztą na samą myśl o zjedzeniu tej papki mam odruch wymiotny).Zrób to samGotowałam głównie zupki typu krem. W dobrym mięsnym kupowałam kawałek
mięsa –
kaczka,
królik,
indyk – plus minus po 200-300g na garnuszek taki 1.5l.Do tego warzywa lub
zioła tj.
koperek,
natka pietruszki i
lubczyk.Nie ukrywam, że często zmieniałam smaki przyrządzanych dla Młodzieńca zupek. Zdecydowanym faworytem jest i zawsze jednak był zmiksowany rosołek z mięskiem.
Potem stopniowo do zupek dodawałam
ryż,
kaszę jęczmienną lub kluski lane.Powiedźmy sobie szczerze – zabawa w codzienne kupowanie słoiczków to cholernie
drogi interes. Jeśli jednak kogoś stać to proszę bardzo, nie mam nic przeciwko.Czy jednak warto?Dla przykładu podam Wam czarno na
białym skład i cenę dla słoiczka 125 g – zupka marchewkowa z
ryżem:
marchewka 41,2%
wodaryż 18,8%sok z białych
winogronziemniaki 4,8%
olej rzepakowyselerCENA: 2 . 99 złI teraz
drodzy Rodzice policzcie sobie, ile Was wyniesie przygotowanie 1.5l zupy?1 opakowanie
włoszczyzny około 3 zł1 kg
marchewki bio 5 zł200 g
wołowiny (16.99 za 1 kg)doniczka z
lubczykiem 4.49 zł, a jeszcze taniej, gdy sami sobie w domu wyhodujemy2-3 łyżki
ryżuNawet nie ma sensu bawić się w liczenie. Nikogo nie zmuszam, jedynie staram się uzmysłowić, że…Po domowemu po prostu się opłaca!A na deser… luksusowy deser :)A już całkiem nie rozumiem jak można marnotrawić kasę na słoiczki typu deserki owocowe?Słoiczek deserku
bananowego czy też
jabłkowego to koszt
rzędu 2.99 zł za 125 g.Na litość boska – niech mi ktoś powie, gdzie rosną te!
banany lub
jabłka za 23.92 zł?Naprawdę nie lepiej kupić
banana,obrać i rozgnieść go dziecku?PS. Pamiętajcie, że dla dziecka sam kolor zupki ma znaczenie :)