Wykonanie
Mam jedno miejsce, gdzie zawsze muszę się wybrać, gdy wracam do Rzymu - Campo de'
Fiori.Campo de'
Fiori to jeden z moich ulubionych targów w Rzymie.Położony w samym
sercu Rzymu, jest jednym z najbardziej lubianych atrakcji miasta.Romantyczny charakter, przyciąga mieszkańców jak i turystów.Campo de'
Fiori jest po prostu piękne...uroczy plac, nie za duży i nie za mały.

Pośrodku placu stoi ciężki posąg Giordano Bruno - astronom spalony za herezję w tym miejscu na stosie w 1600 rok.Posąg Bruno nadal uważany jest przez młodzież miasta za symbol wolności słowa i jest jednym z najbardziej popularnych miejsc spotkań mieszkańców i turystów.Popularność Campo de'
Fiori niewątpliwie ma wiele do czynienia z jego lokalizacją.Znajduje się w odległości krótkiego spaceru od Piazza Navona, niedaleko uroczego i malowniczego Zatybrza, na prawo od Tybru i Largo Argentina, plac gdzie Cezar został zamordowany.Campo de'
Fiori dosłownie tłumacząc na
język polski to "
pole kwiatów".Jedna z teorii głosi, że kiedyś na terenie tego obszaru była łąka.Teraz Campo dei
Fiori to tętniący życiem plac, pełen mieszkańców i turystów w dzień, jak i w noc.Za dnia plac uosabia tradycję Rzymu sprawując funkcję targu.Można tutaj znaleźć sezonowe
owoce i warzywa, a jeszcze kilka lat temu można było tutaj nawet kupić świeże
mięso i
ryby.Targ otwarty jest od poniedziałku do soboty, już od wczesnych godzin porannych.W nocy, plac znany jest ze swojego życia nocnego, wiele barów zostaje przepełnionych hałaśliwym tłumem, aż do wczesnych godzin porannych.My wybraliśmy się na targ, w sobotę po południu, tak by poczuć jego klimat w samym szczycie.Kocham targi, zwłaszcza te, na których można znaleźć
owoce, warzywa,
przyprawy.Uwielbiam spacery po nich, czuć ich energię.Lubię je, bo każdy zmysł stymulowany jest przez kolory, zapachy, głosy.Zachwyca mnie różnorodność i jakość produktów, które są na nich sprzedawane.Wiele rzeczy można dotknąć, oczywiście pytając się uprzejmie wcześniej, ale każdy wie, jak to się kończy dotykając coś na targu włoskim.No i oczywiście, kolejny wspaniały zwyczaj: można zatrzymać się i coś zjeść na miejscu, czy dać się namówić tak jak ja, na degustacje świeżego soku z
granatów, wyciśniętego tuż przed chwilą.Jednym z moich ulubionych warzyw do zjedzenia w Rzymie s ą Puntarelle alla Romana czyli gorzko zielona
cykoria, które zwykle podawana jest na surowo,z
cytrynowym dressingiem i
anchois .Na targu Campo di
Fiori, można zobaczyć, jak ta zielona
cykoria jest cięta, obierana i przygotowana do sprzedaży.Innym z powodów, które lubię zakupy na takich targach, jest to, że nigdy nie wiadomo, co można tam znaleźć.Kolorowe stragany Campo de'
Fiori przyprawiły mnie o zawrót głowy.Dla mnie bezwzględnymi bohaterami są
owoce i warzywa z ich pięknymi kolorami.Mnóstwo kolorów:
pomarańczowe dynie, fioletowo zielone
karczochy, burgundzkie
radicchio, czerwone
pomidory i papryczki,
sałaty w różnych odcieniach zieleni.Prawie można było zapomnieć, że jest jesień, tak wiele było produktów na tym targu.Oprócz tego, targ oferuje piękne kwiaty,
makarony,
oliwę z oliwek,
suszone grzyby i
suszone owoce, limoncello,
przyprawy i ubrania.Campo de 'Fiori przyciąga ciekawskich turystów. Ale przede wszystkim służy mieszkańcom centro storico i działa, tak jak wszystkie dobre targi powinny działać, jest to miejsce spotkań społeczności.Radzę stanąć i podziwiać prawdziwy kawałek życia rzymskiego.Jeśli zastanawiacie się, dlaczego ten targ ma taki wspaniały klimat, zajrzyjcie na poniższe zdjęcia.Przykład że nawet stoisko z kwiatami nie musi być nudne






Kolorowo i apetycznie - czyli stoisko
owocowo-warzywne









Pyszny soczek ze świeżych
granatów
Suszone grzyby,
przyprawy
Makarony
Oliwa z oliwek i wiele innych pyszności

Sprzedawca przygotowuje cykori ę

Narzędzie do ci ę cia
cykorii

Puntarelle alla Romana

Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny :-)