Wykonanie
Przepyszne, mięciutkie policzki wołowe w towarzystwie pieczonych warzyw i
rozmarynu to świetny , aromatyczny, łatwy w wykonaniu obiad. Surowe policzki to
mięso bardzo twarde, ale po pieczeniu przez 3 (!) godziny to mięciutkie
mięsko, które samo rozpływa się w ustach. Jeśli macie chody u rzeźnika polecam wypróbować.
Coraz częściej można też już po prostu zamawiać w sklepach i marketach. Jeśli jeszcze nie jedliście - koniecznie spróbujcie :)
Przepis autorstwa Karola Okrasy (z moimi małymi zmianami)
SKŁADNIKI
1 kg policzków wołowych

2
marchewki1 mały
seler korzeniowy3
łodygi selera naciowego
1
cebula3 ząbki nieobranego
czosnku3
liście laurowe4 ziarenka
ziela angielskiego3 gałązki świeżego
rozmarynu5 łyżek
mąki pszennej200 ml czerwonego
wytrawnego wina200 ml
wodysólpieprzolej do smażenia
PRZYGOTOWANIE
Mięso przyprawiamy
solą i
pieprzem i oprószamy trzema łyżkami
mąki. Obsmażamy na rozgrzanym
oleju na złoty kolor z każdej strony. Przekładamy do naczynia żaroodpornego.
Rozgrzewamy piekarnik do 160 stopni.

Warzywa obieramy.
Marchewki kroimy w grube plastry, pozostałe - w dużą kostkę. Oprószamy pozostałą
mąką i przekładamy na tłuszcz po
mięsie. Dodajemy
ziele angielskie,
liście laurowe,
czosnek i
rozmaryn. Smażymy kilka minut do lekkiego zrumienienia. Zalewamy
winem i gotujemy przez 2-3 minuty. Przekładamy warzywa do
mięsa, przykrywamy i pieczemy prze 3 godziny. Połowę warzyw miksujemy z wytworzonym sosem.
Mięso kroimy na plastry, polewamy sosem i podajemy z pieczonymi warzywami. U nas świetnie całość dopełniły smażone kopytka. Smacznego :)
