Orkiszowa pizza.

Wykonanie

Propozycja obiadowa? Czemu nie!
Zdrowa, wegańska pizza – orkiszowa z piekarnika. Jedna dla Mamy, druga dla mnie. Taki niedzielny obiad miałyśmy, a to wszystko dlatego, że nabrałam ochoty na pizzę. Zrobiłam więc ciasto, przygotowałam dodatki, upiekłam i zaspokoiłam swoje pragnienie. Niezbyt skromnie napiszę, ale dawno nie jadłam tak smacznej pizzy!
orkiszowa pizza z sosem pomidorowym z suszonymi pomidorami i bazylią, z szpinakiem, pieczarkami, cebulą, kukurydzą; podana z płatkami drożdżowymi oraz hummusem
spelt pizza with tomato sauce with sun-dried tomatoes and basil, with spinach, mushrooms, onion and corn; served with yeast flakes and hummus
Składniki:
1,5 szklanki mąki orkiszowej (pełnoziarnista, gładka)
łyżeczka aktywnych drożdży suszonych
1/2 łyżeczki soli morskiej
łyżka oliwy z oliwek
łyżeczka ksylitolu
ok. 3/4 szklanki ciepłej wody
Wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszać/ugnieść. Ciasto nie powinno się kleić do rąk. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na min. godzinę. Po czasie, podzielić je na pół – jeśli chcemy zrobić tak jak ja dwie pizze lub po prostu uformować jedną dużą pizzę. Wysmarować sosem, dodać dodatki i piec w 200 stopniach Celsjusza ok. 20 min.
sos : 200g passaty pomidorowej zmiksowane z 5-6 suszonymi pomidorami (zalanymi uprzednio gorącą wodą; jeśli są z oleju to nie trzeba zalewać) i dużą garścią świeżej bazylii
dodatki : pieczarki i cebulę pokroiłam i chwilę podsmażyłam, przyprawiając tylko pieprzem, resztę dodatków dodałam od razu – świeży szpinak i kukurydza (z puszki, odsączona z zalewy, bez cukru)
do podania : płatki drożdżowe (graja rolę sera) oraz reszta hummusu idealnego
Mama zapiekła swoją pizzę z żółtym serem jako, że nie jest weganką.
Smacznego!
Mam wolne, od dziś rekolekcje, więc tylko wybieram się do Kościoła. Jednak rano czeka mnie matura z angielskiego, dwujęzyczna. Będzie ciężko… dam radę! 😉
Udanego tygodnia!