Dość dawno nic nie pisałam,niestety rozchorowałam się. Cały tydzień nic tylko leżenie w łóżku,gorączka,która wcale nie schodziła.W końcu jest lepiej i zaczynam działać.Dzisiaj przepis na banalnie prosty biszkopt z bitą śmietaną i truskawkami.Od razu przepraszam za zdjęcie,jakość nie najlepsza,aaa i kawałek też ostatni :D5 jajek1 szklanka mąki1łyżeczka proszku do pieczenia3/4 szklanki cukru8 g cukru waniliowegoszczypta soli2 galaretki truskawkowe rozpuszczone w 400 ml wrzącej wody1 opakowanie śnieżkiokoło 2 szklanki pokrojonych truskawek200 ml zimnego mlekaBiałka ubij ze szczyptą soli,dodaj cukier i cukier waniliowy.Ubijając dodawaj żółtka. Na końcu wsyp mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszaj.Ciasto wylej do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i piecz przez około 35-40 minut w 180 stopniach.Ostudzony biszkopt przekrój na pół.Zimne mleko przelej do wysokiej miski i ubij ze śnieżką. Dodaj schłodzone galaretki.Masę ubij mikserem.Pod koniec dodaj truskawki i delikatnie wymieszaj,tym razem łyżką.Masę wyłóż na spód biszkoptu,przykryj drugą połową.Schłódź w lodówce.