Wykonanie

Jeden z pierwszych serników jakie upiekłam. Kiedyś bywał u nas bardzo często, w późniejszym okresie trochę zapomniany, dziś powraca w troszkę odmienionej formie. W oryginale był z dodatkiem
mąki pszennej, zamieniłam ją na
budyń,kiedyś przygotowywałam go na ciastkach tzw.petitkach, teraz przygotowałam go na kruchym spodzie. Wychodzi baaardzo lekki i mega puszysty, w końcu ilość jaj robi swoje. W kajeciku zapisałam go jako sernik rewelacja, więc i tak podaję.Składniki na przepis tak jak był w oryginale, poniżej taki jak ja przygotowałam.Składniki przepisu oryginalnego:- 1kg
tłustego sera (przed dodaniem musimy go zmielić)- 130g
masła lub po 65g
masła i
margaryny- 10
żółtek- 10
białek- 100g
mąki pszennej- 100g
rodzynek- 270g
cukru- aromaty:
cytrynowy i
pomarańczowy (po kilka kropli)-
herbatniki petit beurreSkładniki nowszej wersji:- 1kg
sera Juliko lub innego gęstego- 130g
masła- 10
żółtek- 10
białek- 2 budynie
śmietankowe bez
cukru- 250g
ksylitolu (lub
cukru)- trochę
skórki pomarańczowej i cytrynowej, u mnie gotowa O'etkera (można pominąć)- kruchy spód:- 1szklanka
mąki orkiszowej- 80g
masła- 3 łyżki
ksylitolu (dałam 2 z prawdziwą
wanilią i 1 zwykłego)- 1
żółtko- 2-3 łyżki
mąki ryżowej lub ziemniaczanej- 1-2 łyżeczki
wody lub
mleka (gdyby ciasto nie chciało się skleić)Uwaga: duża porcja, piekłam w blaszce 33x22 i ciasto było równiutkie z nią.Wszystkie składniki kruchego ciasta umieścić w misce i zagnieść. Gdyby ciasto nie chciało się połączyć, dodać 1-2 łyżeczki
wody lub
mleka. Przygotowanym
ciastem wykleić dokładnie dno formy wyłożonej papierem do pieczenia.
Masło utrzeć w misie miksera razem z dodawanymi do niego stopniowo
serem i
żółtkami. Dosypać proszek budyniowy i wymieszać.W międzyczasie ubić na sztywno
białka jaj, gdy zaczyna powstawać piana po trochu zacząć dodawać
ksylitol (lub
cukier). Ubić masę na sztywno tak, by nie wypływała z naczynia przwróconego do góry dnem. Gotową, sztywną pianę delikatnie mieszamy z masą
serową, do połączenia składników. Gotową masę
serową wylewamy na przygotowany wcześniej spód. Wyrównujemy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160*C , pieczemy ok. 80-90 minut.


Po wyjęciu boki okroić nożem i pozostawić do wystygnięcia.Mój serniczek dodatkowo polukrowałam mielonym
cukrem trzcinowym rozrobionym ze
śmietaną i posypałam
płatkami czekoladowymi bez
cukru (z
ksylitolem). Wyszedł pyszny, puszysty i wart powtórzenia. Nie dodałam
rodzynek do ciasta gdyż mi nie pozwolono...(bunt rodzinki). A byłyby tu bardzo wskazane. Mimo iż nie jestem fanką
rodzynek w sernikach, to w tym mi zawsze bardzo smakowały.
Rodzynki po sparzeniu a przed dodaniem obtaczamy lekko w
mące lub budyniu i delikatnie mieszamy całość.






Smacznego:-)