Wykonanie

Obok tradycyjnych gołąbków przygotowywanych przeze mnie od lat, zagościły u nas ostatnio gołąbki w troszkę odmienionej formie. A nawet dwóch. Pierwsza wersja farszu była bez dodatku węglowodanów, tylko
mięso i pokrojona
kapusta- pychotka! Do drugiej wersji zamiast tak jak zawsze
ryżu dodałam niepaloną
kaszę gryczaną (którą się ostatnio zajadamy, dla tych , którym nie odpowiada smak
kaszy gryczanej polecam
kaszę gryczaną niepaloną- jest pyszna, mnie palona nie odpowiada, a ta bardzo). Dodatkowo była jeszcze pokrojona
kapusta. Tych osobiście nie
jadłam, ale Rodzinka orzekła iż są pyszne i tego
będę się trzymać.
Sos pomidorowy był tradycyjny, jak zawsze. Gęsty i bardzo
pomidorowy, bez glutenu. Z podanych składników wyszło mi łącznie 17 gołąbów: 8 większych z
kaszą i 9 malutkich bez
kaszy.Składniki:- 1,5 kg
mielonego mięsa (u mnie samodzielnie mielone z
łopatki z małym dodatkiem
karkówki)- 1 główka
młodej kapusty (lub włoskiej, jest jeszcze lepsza)- 1 paczka (u mnie niecała)
kaszy gryczanej białej- 2 duże
cebule- 1 ząbek
czosnku- 1/2 łyżeczki
tymianku (nie trzeba)- ok.200-300ml
bulionu (u mnie mrożony własny, ale można dać z kostki)- 1 puszka krojonych
pomidorów- 0,5l
soku pomidorowego-
ketchup do smaku- 2-3 łyżki
oleju kokosowego bezzapachowego-
sól (ok.1 łyżeczki) i świeżo mielony
pieprz do smaku-
skrobia kukurydziana maizena (do zagęszczenia sosu)- 1-2 łyżeczki
masłaKaszę ugotować wg przepisu. odstawić do wystudzenia. Ja miałam niepełną paczkę, która została od poprzedniego obiadu.
Cebule obrać i pokroić w kostkę, zeszklić w garnku , w którym będziemy przygotowywać sos i odstawić do wystudzenia.W dużym garnku zagotować
wodę, tyle by zakryła naszą
kapustę. Z główki
kapusty wykroić trochę głąb i zanurzyć ją we wrzącej wodzie. Chwilę pogotować pod przykryciem, odwracając ją. Co jakiś czas wyjmować z garnka odrywające się liście i odkładać do przestudzenia. Zwykle najpierw odrywam liście i po kilka parzę w garnku, tym razem liście były bardzo zwarte i inaczej się po prostu nie dało. U mnie było ok.20 liści, które nadawały się do nadziania farszem. Pozostałą część
kapusty (której liście były już zbyt małe) pokroiłam na drobniejsze kawałki, które zużyłam jako dodatek do faszerowania gołąbków.

Do miski wkładamy zmielone
mięso, dodajemy ok.1/2-2/3 przestudzonej
cebuli, dodajemy
sól oraz świeżo mielony
pieprz i mieszamy. Dzielimy na 2 części lub robimy jedną wersję. U mnie jedna część miała ok.600g, druga to pozostała część.

1 wersja: do 600g
mielonego mięsa dodałam większą część pokrojonej
kapusty, ok.400g i dokładnie całość wymieszałam, doprawiłam dodatkowo tę część suszonym
tymiankiem. Mniejsze liście, było ich 9 rozłożyłam na blacie kuchennym i rozdzieliłam na nie mój farsz. Dokładnie zawinęłam i odstawiłam .



2 wersja: do reszty
mięsa dodać
kaszę gryczaną (u mnie była to pozostałość od obiadu, gdy nie dysponujemy resztką,
kaszę należy ugotować i przestudzić przed dodaniem) oraz mniejszą część pokrojonej
kapusty. Doprawić jeszcze ewentualnie do smaku
solą oraz świeżo mielonym
pieprzem. Wyrobić i nadziać farszem większe liście od
kapusty. Dokładnie zawinąć i odstawić.



W dużym garnku rozgrzać ok.1 łyżki
oleju kokosowego lub innego tłuszczu, ułożyć na dnie 2-3 duże zblanszowane liście od
kapusty a na nich poukładać warstwami, obok siebie zawinięte dokładnie gołąbki. 2 dolne warstwy były z większych gołąbków z
kaszą, górne z z dodatkiem
tymianku. Ja przygotowuję zawsze gołąbki w szybkowarze, jest krótszy czas gotowania a i smak chyba lepszy. Całość zalać
bulionem, gdy jest mało słony można troszkę go dosolić. Dokładnie zamknąć garnek i wstawić na palnik. Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym palniku ok.50-60 minut. Taka zwykła
kapusta jest twardsza od włoskiej, dlatego czas musi byc troszkę dłuższy. Po tym czasie garnek odstawiamy z palnika i zostawiamy na ok.10-15 minut. Następnie odpowietrzamy go i otwieramy.


Pyszny, gęsty
sos pomidorowy:W czasie gdy nasze gołąbki się gotują przygotowujemy
sos pomidorowy.Garnek z
cebulą umieszczamy na palniku, gdy się zagrzeje dodajemy zmiażdżony ząbek
czosnku, mieszamy. Następnie dodajemy
pomidory z puszki oraz sok, Doprawiamy
solą, świeżo mielonym
pieprzem, oraz
ketchupem. Można zaciągnąć
skrobią kukurydzianą rozmieszaną w małej ilości
wody. Do smaku można można dodać 1-2 łyżeczki
masła.




Smacznego :-)