Wykonanie
Kilka dni temu miałam wrażenie, że jest wczesna wiosna noo... ewentualnie piękna późna jesień. Jedynie resztki świątecznych akcentów zaburzały ten obraz i przypominały, że niedawno były święta. I że zima w pełni. Korzystaliśmy z odrobiny słoneczka bo szkoda było siedzieć bezczynnie w domu. Gotowanie odbywało się więc w biegu i nie było okupione nawet najmniejszym wysiłkiem. Podczas jednego ze spacerów mój syn zażyczył sobie placki. Nie jest to dla mnie żadna nowość. W końcu oboje jesteśmy plackowymi potworami. I nie ma tygodnia bez chociażby jednej porcji placków dlatego muszę kombinować żeby nam się nie znudziły. Ze śniadania zostało nam trochę
kaszy manny. Uwielbiam ją ale zdarza mi się ugotować jej za dużo. Jem ją zwykle na drugie śniadanie a mój mały chłopak zjada ją chętnie na kolację. Dodaję do niej wtedy
owoce,
orzechy,
miód lub
dżem. Tak więc w ramach plackowego kombinatorstwa powstały placki z
kaszy manny. Są bardzo puszyste i naprawdę smaczne. Świetne z
owocami lub
cukrem pudrem. Ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby dodać swoje ulubione dodatki. To idealny przepis jeśli tak samo jak mnie zostanie Wam taka ilość
kaszy manny że jest jej zbyt mało żaby się najeść lub po prostu macie ochotę na coś innego tylko właściwie nie wiadomo co z nią zrobić. No.. to już wiadomo:)

Składniki:szklanka ugotowanej
kaszy manny1
jajko2-3 łyżki
mąki pszennejpół łyżeczki
proszku do pieczeniapół szklanki
mlekapół szklanki
cukrułyżka
oleju (u mnie
ryżowy)
olej do smażenia (
ryżowy)dodatki:
owoce,
miód,
syrop klonowy,
cukier puder itp.Wykonanie:Wszystkie składniki wrzuć do miski i wymieszaj. Jeśli masz więcej ugotowanej
kaszy zwiększ po prostu ilość
mleka,
mąki i
jajek tak aby masa była na tyle zwarta żeby ciasto nie rozpływało się na patelni podczas pieczenia. Na rozgrzanej patelni smaż placki z obu stron aż będą rumiane. Podawaj z ulubionymi dodatkami.Smacznego!