Wykonanie
Dawno nic smacznego tu nie było, więc trzeba to szybciutko zmienić. Myślę, że szarlotka z tego przepisu się nada. Wprawdzie wiosna idzie i najwyższa
pora się zabrać poważnie za swoje
boczki, ale przecież nie trzeba jeść samemu. Można tylko zrobić i karmić gości. Tym bardziej, że szarlotka nie jest wymagająca i czasochłonna, a smakuje pysznie. Łakomczuchom i lubiącym karmić innych polecam dalszą lekturę.

Składniki (na dwie blachy
pasztetowe lub jedna kwadratową):

500 g
maki pszennejok 100 g
cukru pudrukostka
masła2
żółtka2 łyżeczki
proszku do pieczenia2 łyżki gęstej, kwaśnej
śmietany1 słoik
jabłek prażonych3/4
galaretki cytrynowejszczypta
cynamonuPrzygotowanie:Twarde
masło szatkujemy nożem wraz z
mąką - na drobno. Dodajemy
cukier z
proszkiem do pieczenia i jeszcze mieszamy za pomocą noża. Dodajemy
żółtka i
śmietanę i jak najszybciej (bez zbędnego ogrzewania rękami - zagniatamy ciasto).Dwie trzecie ciasta chłodzimy w lodówce przez ok 30 minut, pozostałą cześć wrzucamy do zamrażalnika.W tym czasie przygotowujemy
jabłka - tzn. podgrzewamy z
galaretka do jej rozpuszczenia.Większa część ciasta równomiernie wyklejamy spód blachy wyłożonej papierem do pieczenia. wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok 15 minut. Na podpieczone ciasto wykładamy
jabłka. Posypujemy
cynamonem. Na wierzch ścieramy bądź kruszymy ciasto z zamrażalnika. Pieczemy przez ok 40-45 minut w tej samej temperaturze - w razie potrzeby obniżając poziom rusztu.Ciasto najlepsze następnego dnia kiedy troszkę zwilgotnieje, ale na świeżo też pyszota. Kruche, z wyraźnie
maślaną nutą.
Czemu jabłka ze słoika? Bo o tej
porze roku to najprostszy wybór. Poza tym pozostają jasne mimo pieczenia, a w połączeniu z
galaretką (pomysł Teściowej) maja pyszną konsystencję i smak. Podałabym
markę godną polecenia, ale po co robić komuś darmową reklamę ;)


Przyznaję się bez bicia, że recepturę na ciasto ściągnęłam stąd: http://pod-zielonym-niebem.blogspot.com/2015/01/kruche-ciasto-z-dzemem-pomaranczowym.html . Wcale nie żałuję, a autora wpisu pozdrawiam.Bardzo mi smakuje taka szarlotka i śmiało
mogę powiedzieć, że weszła do kanonu moich przepisów na domowe łakocie.