Wykonanie
W związku z tym, że w moim domu od kilku dni, a konkretnie od wystąpienia wspominanej już mężowej alergii jedzenie jest tematem tabu, a menu jest raczej skromne i dietetyczne, zebrało mi się na wspominki. Przecież nie
będę przyrządzać aromatycznych, mocno przyprawionych dań na jakie mam właśnie ochotę kiedy mój Mąż powinien zachować lekkostrawną, pozbawioną alergenów dietę. To było by nieetyczne. Pozostało mi więc wymyślanie przepisów na przyszłość i wspominanie przepisów z przeszłości. W
sumie dobrze się stało bo obiecywałam sobie, że umieszczę na blogu całe menu z chrzcin. Czas mija, chrzciny przeszły do historii, a jeśli chodzi o wpisy - opisy, do tej
pory na zupach się skończyło. Otóż proszę sobie wyobrazić, że przygotowałam dla gości także drugie danie ;)Były to pieczone
polędwiczki wieprzowe z marynaty, na które przepis znajdziesz tu . Aby każdy z gości miał szansę odnaleźć swoje smaki do
mięsa przygotowałam dwa różne sosy, a trzeci powstał bez mojej pomocy podczas pieczenia. Oto przepis na
sos borowikowo -
ziołowy, który doskonale nadaje się do różnego rodzaju
mięs pieczonych.
Składniki (na ok 0 , 7 litra sosu):10-15 dag
suszonego borowika1/2
kostki rosołowej drobiowej1/2
kostki rosołowej wołowej1/2 pęczka
kopru1/2 pęczka
natki pietruszkiłyżka posiekanego
szczypioru2-3 łyżki
śmietany 18%1 czubata łyżka
mąki1 łyżka
masła1 mały ząbek
czosnku1 plaster
cebuli1/2 łyżeczki
sosu sojowo - grzybowegopieprzPrzygotowanie:Sos przygotowałam wedle przepisu wymyślonego podczas prób. Jednak mądrzejsza o te doświadczenia smakowe wprowadziłam kilka ulepszeń i na nich się skupię. Resztę istotnych szczegółów można odnaleźć w przepisie do którego link znajdziecie powyżej.
Następnie wszelkie uzyskane półprodukty lądują z powrotem w
bulionie powstałym na bazie przecedzonej
wody z moczenia
grzybów. Teraz pozostaje tylko doprawić: odrobiną
sosu sojowego,
pieprzem oraz podsmażonym na
maśle czosnkiem posiekanym wraz z
cebulą. Sos zagęściłam odrobinę
mąką i zabieliłam osoloną
śmietaną. Na koniec wcisnęłam odrobinę
cytryny by ożywić lekko smak. Dodanie
zieleniny do sosu nadaje mu lekkości i odciąga uwagę od ciężkiego smaku
grzybów. Użycie samych
borowików nadaje sosowi szlachetny smak, który doskonale podkreśla charakter
pieczonych mięs.