Wykonanie
Lekko kwaskowa w smaku za sprawą sosu z wyraźną nutą
sera pleśniowego.Mój M.wymyślił,że na ciepło smakuje jeszcze lepiej i taką właśnie wersję wybrał.Ja w tej kwestii nie mam zdania,nie próbowałam.Dla mnie
sałatka jest zawsze na zimno.Zależy co kto lubi:)
60 dkg
ziemniaków - najlepiej takich typowo
sałatkowych15 dkg
sera rokpol - ja użyłam innego z niebieską pleśnia3-4
cebulki dymki1 łyżka pestek dynisporo świeżego posiekanego
koperkusos:4-6 łyżek
oliwy2 ząbki
czosnku - przeciskam przez praskę2 łyżki jasnego
octu winnegosól i
pieprzZiemniaki gotuję w łupinkach w osolonej wodzie,obieram po ugotowaniu i kroję w półplastry.Składniki sosu mieszam i polewam jeszcze ciepłe,pokrojone
ziemniaki.
Cebulki kroję w kostkę/piórka i podsmażam na tłuszczu do zezłocenia,pod koniec dodaję
pestki dyni,dodaję do
ziemniaków.Dorzucam pokruszony
ser oraz
koperek.Można dodać podsmażony
boczek.Całość mieszam i
sałatka gotowa.Smacznego!!!