Wykonanie
Przyznam, że rozpiera mnie duma, bo
mogę zaprezentować kolejny udany eksperyment. Zaczęło się od tego, że Mąż "zażyczył sobie" czegoś do
kawy, ale bez
cukru. Pomyślałam: OK, da się zrobić - przecież zamiast
cukru mogę użyć np.
daktyli. Ale poszłam o krok dalej (a nawet dwa) i postanowiłam "stworzyć" ciacho bez glutenu,
jajek i innych produktów odzwierzęcych. I tak powstało brownie bez wyrzutów sumienia. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, bo ciasto wyszło naprawdę pyszne. Nie jest tak zbite, jak klasyczne brownie, ale jest wilgotne w środku, mocno
czekoladowe i wyjątkowo łatwe do zrobienia. Polecam!
Składniki(na małą tortownicę o śr. 18 cm):190 g
gorzkiej czekolady (o zawartości
kakao min. 70%)4 łyżki
oleju (użyłam
kokosowego)140 g
kaszy jaglanej50 g
mąki migdałowej3 łyżki łupin babki jajowatej lub babki płesznik1 łyżeczka bezglutenowego
proszku do pieczeniaszczypta
soli10 szt.
suszonych daktyli, wcześniej namoczonych300 ml
mleka kokosowego1 łyżeczka ekstraktu
waniliowego1
banan (pokrojony w plastry)Przygotowanie:Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki posmarować
olejem. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 ° C.
Czekoladę połamać na kawałki i rozpuścić w kąpieli
wodnej z dodatkiem
oleju kokosowego.
Kaszę jaglaną zmielić na
mąkę, np. w młynku do
kawy, następnie wymieszać ją razem z
mąką migdałową, szczyptą
soli,
proszkiem do pieczenia i łupinami babki jajowatej.
Daktyle zblendować razem z
mlekiem kokosowym. Dodać do
mąki i wymieszać. Następnie dodać ekstrakt
waniliowy i roztopioną
czekoladę, ponownie wymieszać.Połowę masy przełożyć do tortownicy. Na niej ułożyć plastry
banana, przykryć resztą masy, wyrównać i wstawić do piekarnika na 35 min. Po tym czasie wyłączyć piekarnik, ale go nie otwierać. Po 5 minutach wyciągnąć formę z
ciastem i pozostawić na kratce do całkowitego wystudzenia.Przed podaniem posypać
cukrem pudrem lub wiórkami kokosowymi.