Wykonanie
Czasami najbardziej niespodziewane połączenia mogą okazać się najsmaczniejsze.Gdy po raz pierwszy zobaczyłam ten przepis od razu zaznaczyłam go w książce znaczkiem "do wykorzystania".
Potem jednak zbierałam się ponad dwa lata, bo w
sumie to nie przepadam za konsystencją
tofu, a
szpinak jest taki pyszny, że aż strach go zepsuć... Wiele powodów, wszystkie (jak się okazało) niesłuszne.Zrobiłam te burgery, bo po pierwsze, miałam ochotę na jakiegokolwiek burgera. Po drugie miałam w lodówce kostkę marynowanego
tofu kupionego pod wpływem impulsu.Zaryzykowałam i ryzyko się opłaciło. Wyszły pyszne, mięciutkie i delikatne. Idealne z domowym
ketchupem, kleksem
majonezu i świeżymi, domowymi bułeczkami .Wegeburgery

Składniki na 4 kotletykostka
tofu marynowanego (350g)100g
szpinaku świeżego100g
pieczarekkromka
chleba żytniegoząbek
czosnkusól,
pieprz do smakuDo podania:
bułkimajonezketchuppomidorogórek kiszonymarynowana
czerwona cebula*
Szpinak podduszamy w niewielkiej ilości
wody.
Pieczarki obieramy, pozbawiamy nóżek i kroimy w kostkę.Gdy zmięknie dodajemy
czosnek przeciśnięty przez praskę i pokrojone
pieczarki, dusimy całość, aż
pieczarki się podduszą. Następnie dodajemy
tofu pokrojone w kostkę, mieszamy całość i odstawiamy aż wystygnie.Kromkę
chleba podsuszamy w piekarniku, lub tosterze, a następnie rozdrabniamy. Dodajemy do reszty składników i całość blendujemy na gładką masę. Formujemy nasze burgery i smażymy na dobrze rozgrzanej patelni około 7 minut z każdej strony.Podajemy w podgrzanej
bułce - z sosami i dodatkami warzywnymi.Smacznego!*marynowana
czerwona cebula to prosty, a zarazem efektowny dodatek. Wystarczy pokroić ją na plasterki i zalać
sokiem z cytryny. Po 20 minutach straci kolor i stanie się delikatnie różowa, wtedy jest gotowa - dzięki marynowaniu
traci ostry smak i staje się delikatna i pyszna, co sprawia, że ożywia danie nie dominując jego smaku.