Wykonanie
Hej hej!Witam gorąco po krótkiej przerwie ;) Ostatnio naszła mnie ochota na
ciasteczka, takie małe, zgrabne "w sam raz na raz" ;) Więc postanowiłam sobie dogodzić i takowe wyczarowałam... W smaku są idealne, a zapach... nieziemski!Zapraszam do spróbowania :) Jednocześnie zaznaczam, że owe ciacha wysyłam do konkursu Irving Tea, dlatego, że postanowiłam dodać tajemny składnik, a mianowicie kilka łyżek
herbaty z
serii Tea Cocktails "
Citrus with hint of ginger", która wspaniale wyostrzyła smak
ciastek :> No to jedziemy!Potrzebujemy:1 szklankę
mąki125g
margaryny1 torebkę
cukru waniliowego125g
cukru pudru3
torebki Irving Tea "
Citrus with hint of ginger"1 łyżeczkę
cynamonu1/4 łyżeczki
proszku do pieczenia1 łyżeczkę
imbiru sproszkowanegoPolewa:6 kostek
czekolady mlecznejOdrobinę
mlekaNajpierw zaparzamy
herbatkę z
trzech torebek i dodajemy 6 łyżek
herbaty do wszystkich składników, a następnie je mieszamy i zagniatamy ciasto. Ciasto powinno być "skupione" i nie kleić się za bardzo do rąk. Po zagnieceniu, ciacho chowamy na chwilę do lodówki w międzyczasie odpalając piekarnik i nastawiając go na ok. 180C. Ciasto rozwałkowujemy tak, aby nie było zbyt grube (ok. 0,5 cm) i wycinamy dowolne kształty. Wycięte
ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok. 20 minut.Po upieczeniu,
ciasteczka odstawiamy do ostygnięcia i możemy przygotować polewę. Kostki
czekolady wrzucamy do garnuszka, w którym już mamy wlane trochę
mleka (żeby przykryło dno). Roztapiamy intensywnie mieszając, aż powstanie jednolita masa. Garnuszek ściągamy z ognia i pozostawiamy do lekkiego przestygnięcia i następnie oblewamy polewą nasze śliczne
ciasteczka ;)A oto moje małe cuda ;)


