ßßß Cookit - przepis na Oberiba, czyli zupa z kalarepy.

Oberiba, czyli zupa z kalarepy.

nazwa

Wykonanie

Zupa rodem ze Śląska, przyznam, że jej nie znałam, to znaczy nie jak mieszkałam w domu rodzinnym, na Śląsku...zupa jak zupa myślałam, ale że naszo łona?
Zupa dobra, lekko pikantna, maksymalnie prosta, szybka, cóż więcej mogę napisać?
Aaaa, mogę, nie zrobiłam zasmażki, bo uznałam, że nie jest konieczna, może jakbym ważyła duuużo mniej....ale że nie, to...to co będę gadać o zasmażce. Nie zrobiłam, bo też jakoś nie lubię specjalnie, zjeść zjem coś z jej udziałem, ale, żeby się o nią bić....Chyba wyszło bardziej fit.
Przygotowanie: około 40 minut
Koszt: wszystko miałam (kalarepa z ogródka)
Składniki:
4 średnie kalarepy bez liści
4-5 ziemniaków, mniejszych
1 średnia czerwona cebula
sól różowa
pieprz zielony
garść świeżego koperku
świeży lubczyk - gałązka
2 łyżki oleju rzepakowego
odrobina natki pietruszki
1 1,5l bulionu warzywnego
Ziemniaki i kalarepę obieram ze skóry, myję i kroję na kostkę i paski.
W zasadzie jak mi pasowało.
Cebulę siekam.
W garnku rozgrzewam olej, wrzucam cebulę, smażę aż się zeszkli, po tym dodaję warzywa, chwilę podsmażam, podlewam bulionem, u mnie wyszło akurat nieco ponad poziom warzyw. dodaję lubczyk, będzie bardziej aromatycznie. Solę, pieprzę.
Gotuję całość na małym ogniu do miękkości. (na indukcji 3,czyli trochę mocniej).
Na chwilę przed wyłączeniem dodaję do zupy posiekany koperek i natkę.
Źródło:http://olalallola.blogspot.com/2014/07/oberiba.html