Wykonanie

Wracam ponownie po dłuższej przerwie na blogu, ale nie martwicie się. Przez całą moją blogerską przerwę miałam czas na wymyślenie czegoś nowego, poszukanie inspiracji i pomysłów i o to wracam z głową miliona pomysłów. Mam nadzieję, że szybko nie stracę znowu mobilizacji i wezmę się porządnie za mojego bloga. No to może tyle tego gadania bo nie warto pisać sobie usprawiedliwienia.
Mogę wam szczerze polecić ten torcik bo to czyta poezja smaku :) !Składniki na ciasto ( tortownica 25 cm) :1,5 szklanki
mąki pszennej,3/4 szklanki
kakao,1,5 łyżeczki
sody oczyszczonej,1 i 1/3 szklanki
brązowego cukru ( jeśli
biały cukier dodajemy troszkę więcej),3/4 szklanki
majonezu (zwykły, nie light),3/4 szklanki
mleka,3 łyżki
kawy zbożowej,Składniki na
mus czekoladowy:250 ml
śmietany kremówki 30%,100 g
gorzkiej czekolady,1,5 łyżki
cukru pudru,Do ozdoby:
truskawki,
maliny,
jagody,Kochani, może wydawać się
dziwne ale pierwszy raz zaczynamy od kremu w tym przypadku od musu, który musi spędzić przynajmniej 12h w lodówce.
Śmietanę z
cukrem pudrem gotujemy a następnie dodajemy pokruszoną
czekoladę. Mieszamy aż do idealnego rozpuszczenia a następnie odkładamy do wystudzenia i do lodówki. Po 12h trzepaczkami ubijamy mus jak
śmietankę na
bitą śmietanę by był gęsty i ubity.Czas na ciasto.
Mleko doprowadzamy do takiej temperatury żeby
kawa zbożowa nam się rozpuściła, następnie odkładamy do ostudzenia. W jednej misce umieszczamy
mąkę,
kakao,
sodę i możemy je wymieszać ale nie jest to bardzo ważne. W drugiej misce roztrzepujemy
cukier z
majonezem i
kawą aż do idealnej, gładkiej i rzadkiej masy. Do wodnistej części dodajemy produkty suche i dokładnie mieszamy wszystko rózgą kuchenną. Powinna wam powstać jednolita, ciemna i dość gęsta masa. Następnie ciasto wlewamy do tortownicy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170°C i pieczemy przez 40-45 minut lub do tzw. suchego patyczka.Po wystygnięciu ciasto smarujemy musem a na wierzchu układamy
owoce w dowolny sposób, można jeszcze przyprószyć
cukrem pudrem.Smacznego :)

