Wykonanie
Często dostaję od Was pytania, co jeść w pracy, jaką wziąć ze sobą przekąskę do szkoły albo w podróż. Staram się na pytania zawsze odpowiadać, jednak zauważyłam, że często poszukujecie inspiracji i dobrych pomysłów. Dlatego dziś w roli głównej 2-gie śniadanie, a na nie gofry. Ale nie takie zwykłe gofry, jakie możecie kupić na nadmorskim deptaku, oblane słodkim
dżemem i
bitą śmietaną. Takie kaloryczne bomby zostawmy sobie na naprawdę rzadkie okazje. Moje gofry mają niewiele węglowodanów (ok. 20g czyli 2 WW w porcji), więc będą idealne dla diabetyków i dla osób, które ograniczają ilość
cukru w diecie (i to się chwali!). Poza tym kupiłam w promocji prześliczną
cukierkowo-kolorową gofrownicę i nie
mogę się oprzeć pokusie pieczenia gofrów.

Składniki na 4 sztuki :100g
migdałów20g
masła2
jajka
czubata łyżka
otrębów owsianych1 łyżeczka
proszku do pieczenia½ łyżeczki
ksylitolu (ostatecznie
cukru)¼ łyżeczki
cynamonu (niekoniecznie)Do podania:4 łyżki
jogurtu naturalnego (z niską zawartością tłuszczu)2 małe
bananykilka
orzechów laskowychMigdały wsypać do robota kuchennego lub młynka do
kawy i zmielić na masę. Można kupić też gotowe tarte
migdały, jednak te zazwyczaj są droższe. Ja zazwyczaj
mąkę migdałową przygotowuję sama, w młynku do
kawy, który ma lat więcej niż ja (znaleziony na strychu z czasów prl-u, bardzo cenne znalezisko!). Rozpuścić
masło. Wszystkie składniki ciasta gofrowego wymieszać dokładnie i pozostawić na 15 minut. Całość może spęcznieć, jeśli masa będzie zbyt gęsta, dodać odrobinę
wody. Piec w delikatnie natłuszczonej gofrownicy (ja przeciągam pieczenie, żeby gofry były ciemniejsze i lepiej wypieczone).Gofry serwować z łyżką
jogurtu i plasterkami
bananów, posypać grubo posiekanymi
orzechami laskowymi.

1 porcja to ok. 320 kcal, węglowodany: 20g,
białko: 10g, tłuszcz: 22gPrzepis można dostosować także dla osób na diecie bezglutenowej. Wystarczy
otręby owsiane zamienić na np.
płatki jaglane, a zamiast łyżeczki
proszku do pieczenia wsypać 1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej i dodać odrobinę
soku z cytryny (
soda wtedy wejdzie w reakcję z kwasem).Gofry dobrze smakują zarówno na gorąco, zaraz po upieczeniu, ale także na zimno (mi nawet bardziej zimne). Wystarczy tylko wziąć ze sobą wcześniej upieczonego gofra (np. w pudełeczku), mały
jogurt,
banana i w mig można przygotować sobie taką przekąskę. Dla tych co nie liczą kalorii, zamiast
jogurtu mogę polecić
masło orzechowe, wyjątkowo pasuje do tego zestawu.SMACZNEGO!