Wykonanie
Doskonała sycąca zupa ze starego zeszytu. To taka siostra przyrodnia kapuśniaku i kwaśnicy góralskiej . Najlepsza na drugi dzień, kiedy składniki się "przegryzą", staropolskie niebo w gębie :)
700 gramów
kiszonej kapusty (optymalnie poszukajmy takiej "z
beczki")2 małe
marchewki2 - 3 plastry
schabu z kością (takie po 2 cm grubości)6 - 7 średnich
ziemniaków250 gramów
wędzonego boczku1 duża
cebula1 łyżka
smalcu1 łyżka
mąki pszennej2
liście laurowe5 ziarenek
ziela angielskiegosól i mielony
pieprz do smakusiekana
zielenina do posypania
Schab myjemy, wkładamy do dużego garnka, zalewamy
wodą tak by przykryła
mięso na ponad 3 cm.
Dodajemy 1/3 łyżeczki
soli,
liście laurowe,
ziele angielskie, zagotowujemy, zbieramy szumy, zmniejszamy gaz, przykrywamy garnek, gotujemy na niewielkim ogniu do miękkości
mięsa.
Potem wyjmujemy
mięso na talerz i uzupełniamy
wywar o np 0,5 litra wrzątku.
Kapustę odciskamy (jeśli ktoś lubi bardzo kwaśne zupy, można jej nie odciskać i dodać jeszcze soku z kiszonki), kroimy średnio drobno.
Marchewkę ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Kapustę z
marchewką wrzucamy do
wywaru, jeśli ktoś lubi można dolać soku z kiszonki, gotujemy pod przykryciem do miękkości, w międzyczasie lub pod koniec uzupełniając
wywar.Kiedy
kapusta jest prawie ugotowana, obrane
ziemniaki kroimy w większą lub średnią kostkę, gotujemy osobno(!) w lekko osolonej wodzie do miękkości, odcedzamy, wrzucamy do zupy.UWAGA: Jeśli
ziemniaki wrzucimy razem do
kapusty, będą się gotować przysłowiowe "
wieki", a i tak będą "chrupkie".
Boczek kroimy w paseczki,
cebulę siekamy, razem przysmażamy na złoto na patelni, przekładamy je do zupy.
Na tej samej patelni rozgrzewamy 1 łyżkę
smalcu, dorzucamy
mąkę, mieszamy energicznie i zasmażamy przez około 2 minuty, przelewamy do zupy.Zupę wraz z zasmażką gotujemy około 10 - 15 minut, na małym ogniu, często mieszając. Jeśli trzeba, uzupełniamy
wywar gorącą
wodą. Pod koniec wrzucamy
mięsko obrane ze
schabu, doprawiamy finalnie do smaku
solą i
czarnym pieprzem (
pieprzu nie żałować).Na talerzach posypujemy siekaną
natką pietruszki.