polędwiczki zapiekane z serem pleśniowym

Wykonanie

Moja propozycja na niedzielny lub wykwintny obiad :)
2 średnie polędwiczki wieprzowe
sól
czarny pieprz
sos:
350 gramów pieczarek
1 średnia cebula
1 i 1/3 szklanki bulionu (może być drobiowy, cielęcy, wołowy)
szczypta soli
1 łyżka koncentratu pomidorowego
1/3 łyżeczki czarnego pieprzu
1/3 łyżeczki słodkiej papryki
2 szczypty chili (opcjonalnie)
200 gramów kwaśnej śmietany 18%
dodatkowo:
100 gramów sera z niebieską pleśnią
Polędwiczki myjemy, osuszamy. W mięsie robimy nacięcia, w które wkładamy kawałki sera, całość posypujemy solą i pieprzem. Polędwiczki odstawiamy na 30 minut do lodówki.
Pieczarki dokładnie myjemy, kroimy na plasterki. Grzyby wrzucamy do rondla z rozgrzanym olejem, podsmażamy do wytracenia wilgoci, następnie wrzucamy posiekaną cebulę, smażymy często mieszając do zeszklenia tej ostatniej. Potem wlewamy gorący bulion, zagotowujemy, następnie dodajemy koncentrat, przyprawy, gotujemy na małym ogniu około 8 minut, wyłączamy. Po 10 minutach dodajemy śmietanę, mieszamy.
Polędwiczki układamy w szerokim naczyniu żaroodpornym.
Zalewamy gorącym sosem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy około 40 minut (bez przykrycia).
Podajemy z ulubionymi dodatkami, u mnie żółty ryż i warzywa na parze.