Wykonanie
Kochani ! Węgierskie czy nie węgierskie, nieważne ! To jedne z najdelikatniejszych kluseczek z jakimi miałam do czynienia ! Przepyszne, rozpływające się w ustach, z dodatkiem kwaśniej
śmietany i
cukru pudru to zespół idealny, bardzo gorąco polecam :)Przepis znalazłam u Marzenki, dostosowałam go do ilości
twarogu i reszty składników, które miałam akurat "na stanie".Z podanej porcji wyszło mi 16 knedelków.
750 gramów
twarogu półtłustego (najlepiej użyć takiego twardszego w kostkach)3
jaja50 gramów
masła1 kopiasta łyżka
mąki pszennej100 gramów
kaszy manny (4 kopiaste łyżki, użyjcie zwykłej)2 płaskie łyżki
cukru pudru2 płaskie łyżeczki
cukru z
waniliąszczypta
solido obtaczania:3 łyżki
kaszy manny3 łyżki
mąki pszennejdodatkowo:kwaśna gęsta
śmietana 18%cukier puder do posypania
Twaróg zblendować razem z ostudzonym, roztopionym
masłem i
jajami.Następnie dodać
kaszę mannę,
sól,
cukier,
cukier waniliowy i
mąkę, znów utrzeć blenderem na gładką masę, odstawić na około 25 - 30 minut do napęcznienia
kaszy.UWAGA:
Twaróg oczywiście można najpierw zmielić w maszynce lub przepuścić przez praskę, jednak blenderem jest szybciej, bo nie musimy już wcześniej mielić
sera.Do głębokiego talerza nasypać 3 łyżki
mąki i 3 łyżki
kaszy manny, wymieszać dokładnie.
Dłonie natrzeć
mąką lub zwilżyć
wodą. Z całości masy odrywać niewielkie kawałki ciasta, formować kuleczki wielkości dwóch połączonych
orzechów włoskich.Każdą kuleczkę obtaczać w mieszance
mąki i
kaszy.
Postępować tak do wykończenia ciasta.
W dużym garnku zagotować sporą ilość
wody z odrobiną
soli, wrzucać knedle, delikatnie przemieszać drewnianą łyżką, kiedy wypłyną, gotować jeszcze około 4 minut (sami sprawdźcie, po przekrojeniu nie może być w środku białej nieugotowanej paćki).Odcedzać na sicie, na talerzach polać
śmietaną i posypać
cukrem pudrem.Knedle będą też doskonale smakować z bułeczką podsmażoną z
masełkiem, tak jak nasze leniwe.