z cukrem pudrem: wilgotny piernik z suszonymi śliwkami (ekspresowy)

Wykonanie

Wszystko tak jak w nazwie, poza tym dodam jeszcze, że jest przepyszny !
2,5 szklanki mąki pszennej (dałam tortową)
1 kopiasta łyżka sody
1- 2 łyżki przyprawy do piernika
200 gramów kwaśnego dżemu (optymalnie z czarnej porzeczki, agrestowy)
0,5 szklanki miodu
0,5 szklanki cukru (optymalnie brązowy)
3 jaja
250 ml mleka
0,5 szklanki oleju
150 gramów sparzonych suszonych śliwek kalifornijskich
2 płaskie łyżki kakao
dowolna dekoracja (cukier puder lub polewa czekoladowa)
Śliwki namaczamy na 20 minut w gorącej wodzie, następnie odsączamy i kroimy na mniejsze kawałki (ja każdą pokroiłam na 3 - 4 części.
Mąkę przesiewamy z sodą, kakao, przyprawą do piernika, następnie wlewamy do niej mleko, miód, olej, wszystko miksujemy na gładką, jednolitą masę.
Jaja ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy do ciasta i na końcu dodajemy dżem, wszystko ponownie miksujemy. Dodajemy śliwki, mieszamy łyżką.
Keksówkę o wymiarach 26 - 30 X 12 cm natłuszczamy olejem, wysypujemy kaszą manną, wlewamy ciasto.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 55 - 60 minut, do suchego patyczka. Po wystudzeniu dowolnie dekorujemy.