Wykonanie
O kulisach powstania tej zupy możecie poczytać w
poście zatytułowanym Fooding. Zaintrygowana jej smakiem, zrobiłam ją zgodnie z sugestiami powstałymi nad garnkiem jej pierwotnej wersji. O to, czy smakowała możecie zapytać moje
króliki doświadczalne: Monię,
Kubę, Deasa, Edytę i Wojtka. Myślę, że ich zdziwione
kubki smakowe mówiły same za siebie :)

Składniki (6 osób):- 2 puszki
ananasa w zalewie- 3
piersi z kurczaka-
bulion około 2 litry- 2
papryczki chili- 1 korzeń
imbiru (spory około 5 cm)- 1
czerwona cebula- 1 łyżka pasty wasabi- 1/2 opakowania
zielonej soczewicy- 1 puszka
mleczka kokosowego- 1 łyżka kuminu- 2 łyżki
curry- sok z 1/2
limonki- 2 łyżki
masłaPrzygotowanie:W garnku na
maśle przysmażam pokrojoną w kostkę
cebulę aż się zeszkli, starty korzeń
imbiru i pokrojone w kółka
papryczki chili. W osobnym garnku gotuję
bulion na
kurczaku pokrojonym w kostkę. Do
cebuli,
imbiru i
chili wlewam pokrojonego
ananasa wraz z zalewą. Dodaję kumin, wasabi,
sok z limonki i
curry. Zalewam ugotowanym
bulionem (bez warzyw) z
kurczakiem, dodaję
zieloną soczewicę i gotuję około 20 minut aż
soczewica zmięknie. Pod sam koniec zabielam ją
mlekiem kokosowym. Doprawiam do smaku - ma być w pierwszej nucie wyczuwalna słodkość
ananasa i
mleczka kokosowego a na koniec macie poczuć ostrość
chili. Wtedy znaczy, że jest idealnie słodko-ostra.Można również przyrządzić ją na
bulionie z
krewetek zamiast
kurczaka.
