Wykonanie

Pyszne pierniczki bez
miodu, z dodatkiem melasy z
buraka (lub jakiejkolwiek innej, ja akurat miałam taką), z
mąki pełnoziarnistej (jakżeby inaczej ;). Pyszne od razu po upieczeniu,
potem nieco twardawe (jak tradycyjne pierniki) - umieściłyśmy je z córeczkami w szczelnie zamkniętym pojemniku, by skruszały, ale coś mi się widzi, że nie dotrwają tego momentu :P Dzieciom w ogóle nie przeszkadza, że są na razie twarde!Składniki (na ok 40-50 szt, w zależności od wielkości foremek):2 szkl
mąki orkiszowej razowej (używam typu 2000)1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia (używam bez fosforanów)1/2 łyżeczki
soli morskiej (najlepiej bez substancji zbrylającej)1 łyżeczka
cynamonupo 1/2 łyżeczki
imbiru i
kardamonupo szczypcie
anyżu i
gałki muszkatołowej1/2 szkl melasy (użyłam buraczanej)3 łyżki
oleju kokosowego2 łyżki nierafinowanego
cukru3 łyżki
mleka /soku
jabłkowego /wodySuche składniki wymieszałam w misce.Melasę,
olej,
cukier i
mleko umieściłam w garnuszku; podgrzałam, by wszystkie składniki się rozpuściły i wymieszały. Dodałam do suchych, wymieszałam i wyrobiłam.Ciasto podzieliłam na części, które następnie rozwałkowałam na grubość ok 5mm i wykrawałam
ciasteczka.Piekłam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 11-12 minut. Po tym czasie
ciasteczka były chrupiące przy brzegach, ale lekko ciągnące w środku. By były bardziej chrupiące należało je potrzymać w piekarniku 15 minut.