Wykonanie
Jagody to jeden z moich smaków dzieciństwa. Doskonale pamiętam, jak każdego lata, całą zgrają dzieciaków z mamą i ciotkami, przesiewaliśmy krzaczek po krzaczku. Mój kubeczek, zbierany pieczołowicie
jagoda po jagodzie, zamiast jednak znaleźć się we wspólnym koszu, znajdował się zazwyczaj w mojej umazanej
jagodami buzi. Byłam raczej trutniem na tym jagodobraniu, a nieodparta miłość do
jagód pozostała mi do dziś. Nadal też zostało mi coś z trutnia, bo pyszne
owoce w cieście to zasługa babć Hani, których rozmaite
konfitury wypełniają naszą małą piwniczkę.

Mam w domu miłośników murzynka, którzy uważają, że przydałaby mu się odrobina urozmaicenia. W ten oto sposób, z mojej miłości do
jagód, upodobania mojego
męża do
mascarpone i zamiłowania Hani do
czekoladowych wypieków, nasz murzynek wybrał się na
jagody do polskiego lasu.Składniki na klasyczną prostokątną formę (36 x 25 cm)Składniki na ciasto:1 kostka
margaryny1/2 szklanki
wody1/2 szklanki
cukru (+2 łyżki
cukru do ubicia
białek)2 szklanki
mąki1,5 łyżeczki
proszku do pieczenia4
jajka2 łyżki gorzkiego
kakaoSzczypta
soliSkładniki na krem:250 g
śmietanki kremówki (36%)250 g
serka mascarpone2 łyżki
cukru pudruPolewa czekoladowa:1 tabliczka
gorzkiej czekolady (100g)40 g
masłaNadzienie:Mały słoiczek domowej
konfitury (ja użyłam
malinowo - jagodowej)
Margarynę i
cukier rozpuszczamy w 1/2 szklanki
wody. Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia, od czasu do czasu mieszając.
Białka oddzielamy od
żółtek (
białka wstawiamy do lodówki). Do ostudzonej masy dodajemy przesianą
mąkę z
proszkiem do pieczenia, mieszamy, a następnie dodajmy
żółtka i mieszamy do połączenia składników.
Białka ubijamy ze szczyptą
soli i 2 łyżkami
cukru, na sztywną pianę. Dodajmy ją na dwa
razy do ciasta, delikatnie mieszając, aż do połączenia składników.Pieczemy w 180 stopniach, około 20 minut (lub do "suchego patyczka").Po ostudzeniu, kroimy murzynka na dwa placki i przystępujemy do przygotowania kremu.Ubijamy
śmietankę, dodając pod koniec ubijania 2 łyżki
cukru pudru. Następnie dodajemy na 2
razy serek mascarpone, krótko miksując - tylko do połączenia składników.Na dolny placek wykładamy cienką warstwę
konfitury owocowej, następnie krem i drugi kawałek placka.
Czekoladę, łamiemy na mniejsze kawałki, rozpuszczamy wraz z
masłem w kąpieli
wodnej i od razu rozsmarowujemy na cieście.Notatki:
Śmietanka musi być prosto z lodówki, a najlepiej jakby przesiedziała w niej wcześniej około doby.Jeśli chcesz, aby krem był bardziej puszysty, dodaj więcej
śmietanki.Podczas wykładnia kremu, szczególnie, gdy jest gęsty, może on zmieszać się z
konfiturą. Nie przejmujcie się tym. Ja osobiście uwielbiam ten efekt :)
