Wykonanie
Piątek... czyli dzień, kiedy standardowy obiad : "kotlet+ziemniaki+surówka" nie zawita na naszym
stole... I co? Jak zwylke problem. Szczególnie, gdy już
tarta była przez ostatnie 3 tygodnie przeplatana z naleśnikami w najróżniejszych formach... Jak dodamy do tego chroniczny brak czasu... to pomysł na obiad gotowy ;)

Jaki? No chyba nic prostszego już być nie może.Składniki:
makaron4
jajkasos:2 średniej wielkości
marchewkiśredniej wielkości
cebulaprzecier pomidorowyew. troszkę
mąkiew.
ser żółty do posypania
sól,
pieprz,
oregano... co tam kto lubi.Wykonanie:wersja "wszystko osobno":(3 rzeczy należy wykonac w dowolnej kolejności (dbać tylko, by sos i
makaron na koniec były ciepłe. )1.
makaron:ugotować (z
solą i
olejem), odcedzić, zalać troszkę zimną
wodą, by nie był posklejany.2.
jajka:ugotować, zalać zimną
wodą (by skorupka odchodziła od
białka), obrać, pokroić w kosteczkę.3. sos:
cebulkę pokroić wrzucić na rozgrzaną patelnię, lekko osolić i zeszklić.
marchewkę obrać, zetrzeć na tarce, dorzucić do
cebulki, przykryć pokrywką; dusić ok 10-15 min; mieszać co jakiś czas;dolewamy
przecier pomidorowy (lub
pomidory w dowolnej innej formie). po zagotowaniu ew dodajemy troszkę
mąki z
wodą - by zagęścić sos.No i rzecz jasna dodajemy wszelkie
przyprawy do smaku.Koniec.składniki 1, 2, 3 układamy na talerzu w tej właśnie kolejności. ew. posypujemy
serem żółtym . :)

wersja zrównoleglona:Przygotowanie trzeba zacząć troszkę wcześniej - bo już na przełomie lata i jesieni - wtedy jest czas na robienie
przecierów pomidorowych (
pomidory się gotuje, przecedza i wstawia do słoików, pasteryzuje - chyba najprostszy z
przetworów, a jaki przydatny) .Jak nie ma przecieru, to myślę, ze
koncentrat pomidorowy z
wodą też będzie dobry,albo
pomidory z puszki, czy po prostu zwykłe
pomidory..A teraz tak. Po pierwsze
jajka - gotujemy na twardo.Jak już
jajka się gotują, zabieramy się za sos. Kroimy
cebulę drobno i wrzucamy na patelnię - niech się zeszkli. Obieramy
marchewki i ścieramy na średniej tarce i wrzucamy do zeszklonej
cebuli (czas obrania
marchewki i ztarcia jej powinien akurat
cebuli wystarczyć...). Patelnię przykrywamy.
Marchewka powinna tak ok 10 min się dusić.Teraz wracamy do
jajek. (zakładam, że się właśnie ugotowały). Zalewamy zimną
wodą, obieramy i kroimy na drobne kawałki (ja mam taką fajną szatkownicę do
jajek... to najprościej).Teraz nastawiamy
makaron, bo on z reguły też tych ok 10 min potrzebuje. i ... wracamy do
marchewki. Jak już się troszkę poddusiła, to zalewamy ją
przecierem pomidorowym i dodajemy przypraw. Jeśli
sos jest mało gęsty, można dodać troszkę
mąki. (wcześniej rozprowadzić w zimnej wodzie!)Wszystko ładnie mieszamy i przykrywamy pokrywką. Niech sobie stoi na gazie na minimalnym ogniu do czasu aż bedziemy gotowido podawania obiadu.Jeśli dobrze myślę, to jak tylko
makaron się ugotuje - to mamy już wszystko:
makaron, sos i
jajka. ew. można wszytko jeszcze posypać
żółtym serem.Ja to proponuję by podawać w formie "piramidy" na dole
makaron, później
jajka a na górze sos.Ale są tacy, co nie lubią takiego mieszania - można i tak:

Czas wykonania? ok 30 min, jak wszystko dobrze zgrać.

Wydrukuj przepis