Wykonanie

Oczywiście, że naleśniki mamy na śniadanie. Chociaż wcale nie miałam ich w planie, ale od rana w telewizorni wywijają człowiekowi naleśnikami przed oczami, tak wywijają, że ten człowiek z marną silną wolą i olbrzymim apetytem
daje się zahipnotyzować i jak takie zombie idzie do kuchni, szafki otwiera -
mąką puff...ogień buff...
jajko trzask...
masło plask... i już mamy ciasto na naleśniki i zadowolonego człowieka zombi. Na szczęście w
porę się obudziłam z tego transu naleśnikowego i postanowiłam podać je w cywilizowany sposób, bo polewanie amerykańskich naleśników
syropem cukrowy czy też klonowym i dodatkową porcją
masła jest wręcz niehumanitarne, smaczne, ale niehumanitarne. Zapraszam na śniadanie Kochani naleśnikożercy.

Amerykańskie naleśniki z karmelizowanym
jabłkiem i
pestkami dyni.Ciasto na naleśniki ( z przepisu Jamiego Olivera)1 szklanka
mąki1 szklanka
mleka1
jajko1 łyżeczka(płaska)
proszku do pieczenia3 łyżki
oliwy (lub roztopionego
masła)1 łyzka
cukruszczypta
soli1
jabłko lub jedna
gruszkapół
cytrynygarść pestek dyni lub
słonecznikajogurt naturalny 0%miódodrobina
masłaszczypta
soli morskiej
Mieszamy dokładnie
mąkę z
proszkiem do pieczenia i
mleko z
jajkiem, dodajemy do siebie. Dosypujemy łyżkę
cukru i szczyptę
soli oraz
oliwę lub
masło. Ciasto mieszamy na gładko i odstawiamy do lodówki na chwilę. Smarujemy patelnię tluszczem i porządnie rozgrzewamy, trzymamy na średnim ogniu . Wyciągamy ciasto z lodówki, bierzemy chochelkę do zupy i nabieramy do połowy, przelewamy na patelnie, na sam środek, naleśniki smażaą się bardzo szybko, dosłownie minutka i musimy przewracać. Z tego ciasta powinno wyść pięć średnich naleśników. Ja dodałąm jeszcze jakieś 2 łyzki
mąki dodatkowo, bo ciasto wydawało mi się za rzadkie trochę.
Jabłko lub
gruszkę - ze skórką - kroimy w zapałki. Na patelnie dodajemy cienki plaster
masła, wrzucamy garść pestek dyni i polewamy to
miodem. Prze pół minuty prażymy te pestki w miodowej lawie. Dorzucamy
jabłka lub
gruszki, posypujemy szczypta
soli morskiej i polewamy
sokiem z cytryny.Dlaczego dodajemy
sól i sok z cytryny? Po to, żeby wydobyc maksymalnie aromat
jabłka i żeby zastosować chińską filozofie 5 żywiołów.

Naleśnika smarujemy
jogurtem i na to nakładamy nasz rajsko smakujący farsz. Smacznego i Happy Pancake Day!