Wykonanie
Ciasto
marchewkowe z tego przepisu zawsze wychodzi ( a robię je wiele lat :) ) nigdy nie zdarzyło się , bym wyjęła z piekarnika zakalec . Ostatnio sprawdziłam go na koleżance , dla której sztuka gotowania to czarna
magia i wyszło wspaniale :)) A wiec do dzieła moje drogie
panie i panowie rzecz jasna ! :)Składniki :4
jaja1 szklanka
cukru1
cukier waniliowy1 szklanka
oleju i
oliwy z oliwek ( pół na pół )2 szklanki
mąki pszennej3 duże obrane i starte
marchewki ( najlepiej na drobnych oczkach - ja zawsze trę w maszynce)garstka posiekanych
orzechów włoskich1 łyżeczka
cynamonu1 łyżeczka
sody oczyszczonej1 łyżeczka
proszku do pieczenia( dlaczego proszek i
soda ? nauczyła mnie tego moja mama , trzeba przyznać , ze wszystkie ciasta piekę w ten sposób i wyrastają wspaniale )Przygotowanie i pieczenie :
Jaja ,
cukier waniliowy i
cukier zetrzeć na jednolita gładką masę , dodać
polowe szklanki
oleju mieszając bardzo powoli dodajemy 1 szklankę
maki , cały czas mieszając dodajemy resztę
oleju i
maki , ucieramy - ciasto może być gęste ! dodajemy starta
marchew ,
cynamon ,
orzechy ,
proszek do pieczenia i
sodę.Mieszamy jeszcze ok 5 min.Przygotowujemy małą tortownice nasmarowana tłuszczem i posypana
bułką tarta .Nagrzewamy piekarnik do 180 st CPrzelewamy ciasto do tortownicy , wstawiamy do piekarnika i teraz uwaga ...Ciasto
siedzi w piekarniku 50 min - po tym czasie sprawdzamy patyczkiem środek - najprawdopodobniej będzie jeszcze mokry , wówczas zwiększamy temperaturę w piekarniku do 200 st i jeżeli jest taka opcja na 10-15 min włączamy górne grzanie . Po tym czasie marchwiak powinien już być suchy , mimo to nie wyciągamy go z piekarnika.Niech sobie stygnie razem z piekarnikiem. Ja wyłączam piekarnik a ciasto zostawiam zawsze w środku na 10-15 min.Po wyciągnięciu i ostygnięciu , robię polewę lukrowa i obsypuje kolorowymi kamyczkami .Smacznego ! :)



Smacznego :)