Wykonanie
Od razu, jak tylko zobaczyłam ten przepis, wiedziałam, że upiekę taki tort :) Musiałam tylko zmienić trochę składniki, ponieważ
orzeszki piniowe są jednak bardzo drogie. Zastąpiłam je
orzechami włoskimi. I był to bardzo dobry i smaczny pomysł ;)Tort jest w
sumie łatwy do wykonania ale jest bardzo pracochłonny szczególnie wówczas, gdy orzeszki laskowe mamy w łupinkach tak, jak ja miałam. Nie mogłam znaleźć w sklepie takich już obranych.Tort będzie świetny nie tylko na urodziny czy imieniny, ale również na święta Bożego Narodzenia, ponieważ w smaku jest piernikowy dzięki
przyprawie do piernika, cynamonowi i
gałce muszkatołowej.Bardzo polecam ten przepis, bo naprawdę takim
tortem można rządzić na dzielnicy ;) :) :)
Składniki:
1 kostka roztopionego
masła250 gramów
cukru250 gramów
mąki tortowej100 gramów zmielonych
migdałów (ja mieliłam w malakserze, ponieważ miałam w całości)50 gramów drobno posiekanych
migdałów50 gramów drobno
posiekanych orzeszków laskowych50 gramów drobno posiekanych
pistacji50 gramów drobno posiekanych
orzechów włoskich1/2 opakowania
proszku do pieczenia2 łyżeczki
przyprawy do piernika1 łyżeczka mielonego
cynamonuduża szczypta mielonej
gałki muszkatołowej100 gramów
mlecznej czekolady pokruszonej drobno (ja posiekałam w malakserze)3
jajka rozkłócone
2
gruszki obrane i pokrojone w kostkę
Polewa:200 gramów kwaśnej
śmietany 18%100 gramów
gorzkiej czekolady100 gramów
mlecznej czekoladyPoza tymi składnikami potrzebna będzie folia aluminiowa, aby po 45 minutach pieczenia przykryć ciasto
Piecyk rozgrzać do 180 stopni C, 160 stopni C z termoobiegiemTortownicę wyłożyć papierem do pieczenia
Cukier wymieszać z
mąką tortową,
proszkiem do pieczenia, mielonymi
migdałami i
przyprawamiOrzechy włoskie z posiekanymi
migdałami mieszamy i odkładamy na bok dwie łyżki mieszanki do dekoracjiResztę orzechowej mieszanki wraz z
czekoladą przekładamy do suchych składników
Roztopione
masło mieszamy z rozkłóconymi
jajkamiSkładniki mokre wlewamy do suchych, mieszamy...
... i dodajemy
gruszkiCałość mieszamy i przekładamy do formy. Pieczemy 45 minut. Po tym czasie wyjmujemy z piecyka...
... i przykrywamy ciasto folią aluminiową
Ponownie wkładamy doi piecyka, tym razem na 20 minut. Pieczemy do tzw. suchego patyczka. Ja piekłam nie 20 minut, ale 30, ponieważ po 20 minutach patyczek lepił się
ciastem. Jednak dodatkowe 10 minut piekłam już bez folii aluminiowejWyjmujemy z piecyka i studzimy.Przygotowujemy polewę:
śmietanę wraz z
czekoladami przekładamy do małego rondelka
Całość podgrzewamy i roztapiamy na małym ogniu mieszając
Studzimy i polewamy nasz torcik. Wierzch posypujemy wcześniej odstawionymi
orzechami: włoskimi i
pistacjamiWstawiamy do lodówki, aby
czekolada z wierzchu zastygła
Inspiracja zaczerpnięta z "Apetytu" nr 1Smacznego! :)