ßßß

Dzień TRZYNASTYNie powiem, bo w sobotni ranek, byłam troszkę zmęczona po nocnym posiedzeniu z dziewczynami ;) No ale musiałam się szybko ogarnąć, bo trzeba było pędzić na urodziny babci. Więc rodzinne posiedzenie przy pełnym smakołyków stole, ale nie miałam za bardzo apetytu, co na dobre dla mnie wyszlo :DBtw. Mam najpiękniejszego chrześniaka ever <3W sobotę byłam tak zakręcona przez caly dzień, że nawet nie zrobiłam zdjęcia, żadnego z posiłków.Zrobiłam za to trening z Ewą - KILLER, oraz wynalazłam, na którymś z blogów niezłe ćwiczenia na piękną talie, więc postanowiłam wypróbować! Są całkiem przyjemne i mega śmieszne ;) polecam, bo to zaledwie 10 minut ;)Dzień CZTERNASTYDzisiaj byłam w pracy, ale przed pracą zrobiłam TURBO oraz ćwiczenia na boczki - wyżej wymienione. Więc teraz już mam błogie lenistwo przy serialach ;)I mój dzisiejszy przepyszny obiad ;))))Łosoś z mixem sałat z ogórkiem i kiełkami z brokuł oraz kalafior <3
Miłego tygodnia wszystkim :)A.