Wykonanie
To moja ulubiona wersja chłodnika. Pamiętam jak jeszcze chodząc do plastyka wpadałam po lekcjach na ten specjał do pewnej restauracji przy szkole. Na początku oczywiście było szukanie miejsca gdzie podają najlepszy. Gęsty,z dużą ilością warzyw i koniecznie z
jajkiem. Niestety mieszkając w Warszawie trafiłam tylko na
jogurt z
jajkiem pokolorowany
sokiem z
buraka. Widocznie źle trafiłam. Od czasu przeprowadzki staram się robić go sama. Taki jak lubię. Starcza mi zazwyczaj na 3dni. Oto przepis:
Skład: na 3 duże porcje-pęczek
botwinki z
burackami,-pół
ogórka,-6
rzodkiewek,-1ząbek
czosnku,-mała,kwaśna
śmietana np18%-szklanka
kefiru-
szczypiorek,
koperek-pół nakrętki
octu,-
sól,
pieprz,
cukier do smakuno i
jajko na każdy talerz jedno czyli 3.Przygotowanie:
Botwinkę dokładnie płuczemy i kroimy.Gotujemy w garnku z szklanką
wody i
octem aż
buraczki będą miękkie.Odstawiamy aż wystygną.Dodajemy drobno krojonego
ogórka,
rzodkiewki,
koperek i
szczypiorek oraz rozgnieciony
czosnek.Całość zalewamy
śmietaną i
kefirem.Doprawiamy do smaku.Wstawiamy do lodówki na 2godzinyPodajemy z ugotowanym na twardo
jajkiem.I jak to mówią w pewnej amerykańskiej restauracji w Warszawie: "Smacz!"