Wykonanie
Coraz częściej na taras przylatują sikorki.Sikorka jaka jest, każdy widzi, ale co robi na moim tarasie? Zwiedza?Pomyślałam, że może moje drobne gotowanie poranne je wabi?Dziś zrobiłam kotleciki z
brązowego ryżu i "nieopatrznie" sypnęłam lekko
ryżem na balkon, ciekawe co będzie...Z miłości mi się już poprzewracało, zrobiłam kotleciki, popatrzyłam i stwierdziłam, że bez serduszek się nie obędzie, no bo jak!


Do 5 kotlecików potrzebujecie:
orzechy nerkowca garść
mąka pszenna łyżka
płatki owsiane nie błyskawiczne filiżankaszklanka ugotowanego
brązowego ryżułyżeczka
proszku do pieczeniałyżka
miodufiliżanka
mleka sojowegoOrzechy i
płatki mielicie w młynku do
kawy, przesypujecie do blendera (lub używacie ręcznego) i dodajecie
ryżu po czym mielicie na gładko. Jeżeli
ryż jest b.wilgotny trzeba uważać, aby nic się nie zatkało. Przekładacie masę do miseczki, dodajecie
mąki,
proszku do pieczenia,
mleka i
miodu- mieszacie łyżką i czekacie chwilkę, aż się przegryzie- ja zawsze wtedy zmywam :) Formujcie wilgotnymi dłońmi małe kuleczki i układajcie na patelni- rozpłaszczajcie łyżką i smażcie na malutkiej ilości tłuszczu. Potrzebują dosłownie chwili aby się zarumienić i uwaga, bo łatwo się przypalają.Ja do wycięcia serduszek użyłam foremek, a Wy? Jakiego kształtu nadacie?Do posypania można użyć
cynamonu,
czekolady,
wiórków kokosowych, lub zjeść z
miodem czy
jogurtem- smacznego.Ziarna
ryżu brązowego, zawdzięczają swoje właściwości otoczce z
otrąb. W porównaniu z
ryżem białym,zawiera więcej
białka, tłuszczu( dobrego:), witamin z grupy B, a także wapnia, żelaza, magnezu.Dzięki zawartości błonnika, ma niski indeks glikemiczny i polecany jest cukrzykom oraz osobom, które dbają o linię. Poza tym trawi się dużo wolniej niż jego jasny odpowiednik i zapewnia długotrwały dopływ glukozy, a co za tym idzie - poczucie sytości na dłużej.