Wykonanie
Jeżeli na śniadanie zjadasz
płatki cornflakes z
rodzynkami i kawałkami
czekolady ( lub równie popularne Crunch z
czekoladą lub
owocami kandyzowanymi) , dostarczasz sobie wszystkich pokarmów o wysokim indeksie glikemicznym. Jeżeli natomiast będziesz pilnować, aby pokarmy o wysokim IG mieszać z tymi o niskim, lub w ogóle wyeliminować je z diety, Twoje śniadanie wyglądałoby nieco inaczej:
płatki owsiane , pokrojony kawałek
banana,
jabłka i
cynamon- większość z tych pokarmów ma niski IG i dostarczy nam energii na dłużej. Nawet jeżeli
banan ma wysoki indeks, posypując go
cynamonem, znacznie ten wskaźnik obniżamy.Obróbka cieplna i mechanicznaNiestety jak w życiu, na talerzu tez nie wszystko jest jasne i przejrzyste. Kupujemy
płatki owsiane z myślą o ich cennych właściwościach i gotujemy je na wysokim ogniu,
potem czekamy aż jeszcze namokną i trzymamy w miseczce cały dzień aby podgrzać je rano i zjeść jeszcze ciepłe... kto z Was tak robi? Wtedy są podobno najsmaczniejsze.. :)Wysoka temperatura i
woda podwyższają indeks glikemiczny produktow zawieracjących węglowodany złożone. Część z nich zwyczajnie zaczyna nam się rozpadać jeszcze przed zjedzeniem. To one właśnie powinny zacząć ulegać rozpadowi w naszym "brzuchu" i dawać powolne uwalnianie się energii. Jeżeli zrobią to już na talerzu, co zostaje dla nas?Nie wpadajmy jednak w skrajności. Gotujmy
makaron krótko,
kaszę przelewajmy zimną
wodą i skróćmy też jej czas gotowania.
Płatki owsiane zalewajmy
wodą a nie gotujmy i wszystko będzie dobrze! Błonnik zawarty w tych produktach nie zaszkodzi nam, a przecież nie będziemy spożywać wszystkiego na surowo.Jeżeli chodzi o mielenie, gniecenie i kruszenie- jest podobnie. Węglowodany złożone łatwiej po takiej obróbce chłoną
wodę. Dlatego stworzono wszystko błyskawiczne,
kasze,
ryże,
płatki- są już po tej obróbce. Producenci ułatwiają nam zadanie gotowania, nie myśląc jednak o zdrowiu.Kupujmy
kasze gryczane, jaglane i sami je mielmy lub gniećmy jeżeli to konieczne jak najmniej. Zawsze będziemy to robić mniej drastycznie i ze świadomością.Dla przykładu w
sieci znalazłam takie porównanie:
płatki owsiane zalane
wodą – IG 40, owsianka gotowana – IG 62;
makaron surowy z pełnej pszenicy – IG 35;
makaron z pełnej pszenicy ugotowany – IG 50;
bób niedogotowany twardawy – IG 40,
bób gotowany – IG 80;
buraki czerwone surowe – IG 30,
buraki czerwone gotowane – IG 65;
marchew surowa – IG 30,
marchew gotowana – IG 85.Co zatem robić? Skupcie się na podstawach i świadomej kuchni moi
drodzy, a będzie dobrze :)