Wykonanie
Przepis dla osób, które nie lubią smaku indyczego
mięsa. Dzięki marynowaniu w
sosie sojowym danie to nabiera zupełnie innego, intensywnego wyrazu, a do tego
mięso jest kruche i trudniej je wysuszyć.
Mięso świetnie smakuje z
kapustą zasmażaną,
buraczkami na ciepło lub tak jak na zdjęciu z gotowaną
marchewką. Jako klasyczny „zapychacz” proponuje
rozmarynowe ziemniaczki (przepis poniżej).Składniki dla 4 osób:
Indyk1
udziec z
indykamargaryna do smażeniaMarynata:75 ml
sosu sojowego ciemnego25 ml
oliwy z oliwek (lub
oleju)2 łyżki
octu balsamicznego (lub
winnego)2 łyżeczki
majerankusól,
pieprzUdziec „rozebrać”, wyciąć kości i ścięgna (ja usuwam również skórę). Następnie podzielić na kawałki wielkości 5×5 cm. Tak naprawdę wielkość nie ma znaczenia, ważne żeby mniej więcej kawałki były równe i niezbyt duże. Starać się także, żeby
mięso kroić w poprzek włókien, aby zachowało kruchość.Składniki na marynatę wymieszać w głębszym naczyniu. Kawałki
indyka zanurzyć w marynacie i zostawić na noc. Jeśli wydaję się, ze marynaty jest za mało można dolać trochę
wody, lub dorobić marynatę w proporcjach jak w przepisie.Następnego dnia
mięso obsmażyć z jednej strony na mocnym ogniu, przewrócić na surową stronę i dusić pod przykryciem na wolnym ogniu ok 10-15 minut. W razie potrzeby podlewamy
wodą.Podczas duszenia
indyka robimy ziemniaczki:6-8 dużych
ziemniakówrozmaryn,
sól,
oliwaZiemniaki obieramy i kroimy w cienkie plasterki. Układamy w naczyniu żaroodpornym i każdą nową warstwę posypujemy
rozmarynem,
solą i polewamy
oliwą, przykrywamy naczynie. Następnie wkładamy do mikrofalówki ustawionej na 100% mocy, na ok 15 minut (jeśli wysokość
ziemniaków w naczyniu ma ok 8-10cm), a na ok 10 jeśli naczynie jest dużo niższe. Każda mikrofalówka jest inna, dlatego polecam po 10 minutach wyjąć i sprawdzić. Jeśli nie jesteście przekonani do „gotowania” w mikrofalówce, można ziemniaczki upiec w piekarniku (180 stopni, czas ok. 1h).
Koszt dla 4 osób: ok 25 zł.Czas przygotowania bez marynaty: 15-20 minut.