Wykonanie
Od Wielkanocy się wszystko zaczęło!W moim domu – poza
struclą makową i babką piaskową podczas Wielkanocy nie może zabraknąć własnoręcznie upieczonych pierniczków – pachnących
miodem,
kardamonem i
cynamonem. Przywodzą na myśl wspomnienie dzieciństwa, beztroskiej zabawy - w ruch idą metalowe foremki:
kurki,
jajka i zajączki.Do rozwałkowywania ciasta przyda się osobnik płci męskiej sztuk jeden - którego siła
mięśni o sukcesie kulinarnego przedsięwzięcia zadecyduje :) Jeśli jednak mężczyzny brak lub wykazuje duży potencjał lenistwa - kobietki, wałki w ruch, podobno rozwałkowywanie ciasta zastąpi nam kilkadziesiąt minut treningu z hantelkami ;)
Potem z całą pieczołowitością chowam „piernikowe złoto” do metalowych puszek i wyjmuję za skrytki podczas wielkanocnego śniadania ku uciesze wszystkich biesiadujących.Ja po wielu różnych kombinacjach z pierniczkami polecam „przepis, który wychodzi zawsze”!Polecam przygotować je około dwóch tygodni przed Świętami, aby nabrały smaku, niczym dobre
wino …500 gram
maki pszennej270 gram
miodu prawdziwego110 gram
margaryny1
jajko2 łyżeczki
sody oczyszczonej1 opakowanie
przyprawy do piernika2 łyżki
kakaoMąkę,
kakao,
przyprawę do piernika i
sodę oczyszczoną wymieszać na stolnicy, dodać
margarynę rozpuszczoną
margarynę,
miód i
jajko. Ze składników zagnieść ciasto, w razie gdyby mocno kleiło się do rąkpodsypywać
mąkę. Następnie uformować kulę i wstawić do lodówki na około40 minut, wówczas ciasto ładnie stwardnieje i będzie się lepiej rozwałkowywało. Następnie rozwałkować na około 4-5mm i wykrawać kształty, piec około 12 minut w temp. 180 stopni.
Potem wystudzić i dekorować lukrem - ja dekorowałam przy pomocy dekoratora w strzykawce :)lub bardzo cienkiej tylki w rękawie do pieczenia.Przepis na
lukier do dekoracji:- 1
białko- do 1,5 szklanki
cukru pudru- odrobina
soku z cytryny