Wykonanie
Ciasto
szpinakowe po raz pierwszy zrobiłam w ubiegłe wakacje. Od razu podbiło
serca domowników, nawet mojego taty- zatwardziałego przeciwnika
szpinaku!- i na stałe zagościło w naszym piekarniku. Teraz przyszła
pora na małą modyfikację przepisu, dzięki
czemu na
stole pojawiły się małe zielone potworki, które nie odstraszały, a wręcz przeciwnie przyciągały każdego łasucha. Podobają się Wam?

Składniki na 18 sztuk:- 280 g
mąki- 150 g
cukru- 3
jajka- 1 łyżeczka
sody- 1 łyżeczka
proszku do pieczenia- 180 g
szpinaku (ja użyłam mrożonego)- 3/4 szklanki
oleju rzepakowegoDodatki- 250 ml
śmietany 30%- 2 łyżki
cukru pudru- 1 opakowanie
galaretki agrestowej-
ciasteczka do dekoracjiWykonanie:
Jajka ubijamy z
cukrem.
Mąkę,
sodę i
proszek do pieczenia przesiewamy do miski i wsypujemy do
jajek. Na koniec wlewamy
olej oraz wsypujemy dobrze odciśnięty
szpinak. Gotowe ciasto przekładamy do foremek wyłożonych papilotkami i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Muffiny pieczemy w temperaturze 175 st przez 30-35 min . Po upieczeniu wyciągamy muffiny z foremek i kładziemy na siatce, żeby odparowały.




Po wystygnięciu muffin ubijamy kremówkę z
cukrem pudrem i dodajemy do niej wcześniej przygotowaną i stężałą
galaretkę.
Galaretka ma nadać
śmietanie zielony kolor, jeśli posiadamy w domu barwnik, możemy użyć go zamiast
galaretki. Ostatnią czynnością jaka nam pozostała to włożenie
bitej śmietany do rękawa cukierniczego i wystylizować nasze zielone potworki:)
