ßßß Cookit - przepis na słodka niedziela #6 - mój pierwszy PIERNIK

słodka niedziela #6 - mój pierwszy PIERNIK

nazwa

Wykonanie

Mój pierwszy piernik za mną! Pierniczki, a i owszem, robiłam nie raz i nie dwa, kiedyś pokazywałam Wam nawet mój przepis na piernikowy świat
Ale piernik ? Piernik robił mój Tato, kiedyś już dawno, nikt nie był w stanie go pobić, ten zapach w domu i jaranie się jaki on piękny... Do czasu! Do czasu, gdy to ja GO pobiłam.
Dał mi przepis, poinstruował i jest, oto on: MÓJ PIĘKNY - PYSZNY PIERNIK!
Nie było wcale łatwo, bo ja gotować uwielbiam, umiem zrobić coś z niczego - ba to nawet smakuje, ale pieczenie to już inna historia, zostawiam fachowcom.
Czasami jednak się złamię i mam ochotę coś upiec, ale często muszę mieć pretekst. Ostatnio koleżanka sprezentowała mi orzechy, dużo orzechów, dając je rzuciła: "zrobisz piernik" i co? No zrobiłam.
Tak wielu zdjęć nie prezentowałam chyba z żadnej potrawy, ale tak się cieszyłam, ze pstrykałam i pstrykałam :)
Wierzch przyozdobiłam orzechami i polewą czekoladową. Wyszło ładnie ;)
Nawet nie umiem powiedzieć czy lepszy był zaraz po upieczeniu, czy już jak ostygł, czy na drugi dzień. W każdym razie dawno już się tak nie cieszyłam z mojego wypieku :)
A koleżanka od orzechów przesłała słodkiego sms-a :) Więc radość jeszcze większa. Smakowało!
Do dobra, rozpisałam się jak nigdy, więc teraz przepis, tajny, tajemny, rodzinny.
Składniki:
1/2 margaryny (ja użyłam Kasia)
4 łyżki miodu płynnego
1 szklanka cukru
1 szklanka mleka
5 jajek (białka będziemy ubijać na sztywną pianę)
3 szklanki mąki
przyprawa do piernika
2 łyżki kakao
2 łyżki oleju rzepakowego
1 łyżeczka sody
szczypta soli
opcjonalnie: 1 szklanka rodzynek lub 1/2 szklanki orzechów do środka, polewa czekoladowa, orzechy i bakalie do przyozdobienia
Przygotowanie:
margarynę, miód i cukier podgrzać i rozpuścić, całość mieszać, wyłączyć gaz i dodać mleko, mieszać - całość odstawić i ostudzić jak ostygnie dodać 5 żółtek i 3 szklanki mąki - całość dokładnie mieszać - ja używałam ręcznego miksera
dodać przyprawę do piernika i kakao, mieszać
dodać sodę, szczyptę soli i olej, dokładnie wymieszać
ubić białka na sztywną pianę i dodać do masy, całość delikatnie wymieszać łyżką na koniec dodać rodzynki bądź orzechy, ja użyłam orzechów
całość przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia (ja użyłam prostokątnej, ale myślę, że w okrągłej będzie przede wszystkim wyższy)
wstawić do piekarnika, na 180 stopni, 40 minut
po upieczeniu odczekać jak ostygnie i przyozdobić polewą czekoladową i orzechami
Teraz pomyślałam, że piernik można przekroić wzdłuż i wysmarować konfiturą śliwkową. Choć, mój był tak idealny, nie za słodki, nie piekący w język od przyprawy piernikowej - idealny, że już niczego nie potrzebował.
Smacznego!
Źródło:http://culinaryisland.blogspot.com/2014/11/sodka-niedziela-6-moj-pierwszy-piernik.html