Wykonanie
Ze Świętami Bożego Narodzenia i Wielkanocy kojarzy mi się galareta, którą robiła moja mama. Ona robiła ją z nóżek wieprzowych i oczywiście bez użycia
żelatyny. Bardzo ją lubiłam, jednak najczęściej wyjadałam tylko
galaretkę i chude
mięsko, bo reszty nie byłam w stanie przełknąć. Dlatego sama robię galaretę drobiową, która jest równie smaczna, a ja
mogę zjeść ją w całości.W moim domu rodzinnym galaretę podawało się skropioną
octem i taką lubię.

Składniki:
mięso z kurczaka (u mnie 3 całe nogi; 500g)duża
marchewpietruszkazielona część
poraprzypalona
cebula1
listek laurowy2
ziela angielskieok 3 ziarenek
pieprzusól do smaku2 saszetki
żelatyny (24 g)Dodatkowo:
groszekkukurydzakawałek świeżej
paprykiMięso włóż do garnka i zalej
wodą, tak żeby było dobrze zakryte. Zagotuj i zbierz szumowiny. Następnie dodaj obraną
marchew,
pietruszkę, przypaloną
cebulę,
por. Dorzuć też
liście laurowe,
ziele angielskie i
pieprz. Gotuj na małym ogniu (ma lekko pyrkotać) przez 1,5 - 2 godziny.Wyjmij
mięso i warzywa,
wywar przecedź przez sitko i przelej z powrotem do garnka.
Posól do smaku i zagotuj. Zdejmij z ognia, dodaj
żelatynę i dokładnie wymieszaj, żeby się rozpuściła.

W miseczkach ułóż
groszek,
kukurydzę,
marchew (w jakiś wybrany wzorek) i zalej niewielką ilością
wywaru. Odstaw do zastygnięcia. Jeśli nie zależy ci zbytnio na wyglądzie
galaretki po odwróceniu, to pomiń ten krok.
Mięso oddziel od kości. Możesz je porwać na mniejsze kawałki lub pokroić w kosteczkę. Włóż je do miseczek, możesz też dodać pokrojoną w kostkę
marchewkę (która zostaje z
wywaru), trochę
groszku i
kukurydzy. Następnie zalej
wywarem.
Galaretki pozostaw do wystudzenia, a
potem wstaw do lodówki, żeby dobrze się stężały. Przed wyjęciem
galaretki z miseczki najlepiej zanurz ją we wrzątku, wtedy łatwiej odejdzie.

SMACZNEGO!






źródło: przepis własny