Wykonanie

Lato to intensywny okres w kuchni - czas na wyśmienite ciasta z
owocami,
przetwory i bogactwo warzyw. Pomysły na nowe wypieki lub przekąski same nasuwają się do głowy, byleby tylko znaleźć na to wszystko czas. Smak
drożdżowych ciasteczek z
owocami, nazywanych popularnie drożdżówkami, odznacza się zupełnie innym charakterem - nieco mniej wilgotne od rozkosznych
tortowych przysmaków, ale także pyszne, wygodne, doskonałe na biwak, plażę, majówkę, party w ogrodzie, wycieczkę, do szkoły, pracy - po prostu uniwersalne i sycące. Pracy przy nich więcej, niż przy klasycznej babce, ale warto ich zrobić odpowiednią ilość i
mieć pod ręką przekąskę w nadchodzące dni.Składniki na
ciasto drożdżowe
60 dag
mąki pszennej3 duże
jaja lub 4 mniejsze250 ml
mleka1/2 szklanki
cukruokoło 3 dag
drożdży100 gram
masła lub
margaryny np:
Palma2 łyżki
olejuaromat lub starta skórka z
cytrusówszczypta
soliSkładniki na słodki farsz(teraz w środku lata wybór wśród
owoców jest przeogromny, zimą i przez okrągły rok najlepiej nadziewać gęstymi powidłami)

Polecam
borówkę amerykańską . Jest sucha i praca przy zawijaniu rogalików to przyjemność - nie brudzi rąk. Nie słodzę jej wcześniej, ale właśnie podczas zawijania, dodaję małą szczyptę
cukru pudru. Obok
borówki na zdjęciu jest
wiśnia z
dżemu - również przepyszna i łatwa w nadziewaniu. Zanim jednak to zrobię, sprawdzam każdą widelcem, by nie było przykrej niespodzianki przy degustacji. Maszynki do drylowania
owoców pestkowych są świetne, ale czasami zdarzy się fuszerka z ich strony i taka pestka to dopiero twardy
orzech...Przygotowanie rogalików
drożdżowych z
owocamiZobacz, jak robię rogaliki na filmie1.
Mąkę mieszamy z
cukrem,
solą, startą skórką z
cytrusów na sucho. Robimy po środku dołek.2. Wkruszamy
drożdże (wolę
drożdże świeże od suszonych - te drugie bywają zawodne)3. Zalewamy
drożdże 1/3 z podanej ilości ciepłego
mleka i posypujemy zaczyn jedną łyżeczką
cukru, by przyśpieszyć fermentację
drożdży.4. Rozpuszczamy
masło lub
margarynę5.
Żółtka bełtamy z ciepłym
mlekiem, tylko do połączenia(z całej ilości
białek tylko jedno potrzebne będzie do smarowania rogalików a resztę można zużyć do obiadu lub przechować w zamrażalniku).6. Dolewamy do przygotowanych sypkich składników z zaczynem mieszaninę
mleka z
żółtkami i zarabiamy ciasto. Kiedy się połączy całość, dolewamy rozpuszczony tłuszcz (ciepłe rozpuszczone
masło z dodatkiem
oleju -
olej dodaję dlatego, żeby rogaliki nie czerstwiały za szybko) i wyrabiamy. Po krótkiej chwili sypiemy na ciasto około jednej łyżki
mąki i ponownie wyrabiamy. Ciasto robi się jednolite, przyjemne w dotyku i bez problemu, odstaje od dłoni. Warto go wyrabiać przynajmniej 2-3 minuty. Przykrywamy ciasto ściereczką lub talerzem i odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia (może to potrwać nieco dłużej).7 . Porcjami wałkujemy ciasto. Przed wałkowaniem krótko przerabiamy zagarniętą porcję ciasta. Podsypujemy oszczędną ilością
mąki, tylko po to, by ułatwić sobie kształtowanie cienkiego placka, o grubości maksymalnie 3 mm. Nadmiar
mąki utrudnia zaklejanie rogalików. Placek dzielimy, jak poniżej na zdjęciu.

Najlepiej przyjąć trójkąt równoramienny o dłuższych bokach od podstawy, przykładowo - podstawa ma 10 cm a boki po 14.8. Układamy nadzienie przy podstawie trójkąta (u mnie były to przeważnie 2-3
borówki) i zwijamy w kierunku wierzchołka. Wierzchołek kierujemy pod spód, formujemy rogalik, podkręcając i zaklejając rożki. Układamy na blasze (wierzchołkiem do
spodu), wyłożonej papierem do pieczenia, zaoszczędzając sobie czasu na długotrwałe szorowania formy do pieczenia.

9. Smarujemy rogaliki rozbełtanym
białkiem i posypujemy
cukrem waniliowym z dodatkiem na przykład
cukru trzcinowego.10. Kiedy rogaliki podrastają (około 10 minut) nastawiamy piekarnik na około 180 stopni Celsjusza lub niższą temperaturę. U mnie już po 10 minutach obniżyłam ją na 175 stopni C i w
sumie piekłam każdy wsad około 15 minut (trzeba kontrolować piekarnik).

Z podanej powyżej porcji upiekłam aż 70 rogalików i tak myślę, że tą przekąską, można się cieszyć nieco dłużej niż jeden dzień. Zachęcam do pieczenia własnej roboty domowych drożdżówek. A propos
drożdży, niesłusznie krytykowanych - są źródłem witamin z grupy B - super na odporność,
serce i nerwy.